Nowa zakopianka z problemami. GDDKiA poczeka na konsultacje społeczne

2022-06-02, 17:11

Nowa zakopianka z problemami. GDDKiA poczeka na konsultacje społeczne
Zakopianka jest rozbudowywana stopniowo od wielu lat, ale w szczycie sezonu turystycznego ciągle panuje na niej tłok. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przedłużyła do 30 września br. czas na przedstawienie przez stronę społeczną tzw. korytarza społecznego dla nowego odcinka drogi ekspresowej S7: od Krakowa do Myślenic, tj. fragmentu Zakopianki.

Pierwotny termin na przedstawienie społecznej propozycji przebiegu korytarza wyznaczony był na 30 czerwca br. "Zależy nam jednak na przemyślanych i profesjonalnie przeanalizowanych wariantach, uzgodnionych i zaopiniowanych przez ekspertów. Wychodząc naprzeciw, zmieniamy ten termin na 30 września br." - poinformował zarządca dróg w komunikacie. Wyjaśnił, że chodzi o to "aby przedłożony wariant społeczny został skonsultowany ze środowiskiem naukowym, z osobami mającymi wiedzę i doświadczenie w tym obszarze, oraz zaopiniowany przez wyższą uczelnię".

Korytarz znacznie szerszy od drogi

W styczniu br. GDDKiA zaprezentowała wyniki tzw. studium korytarzowego (SK) dla odcinka drogi ekspresowej S7 od Krakowa do Myślenic, zawierające sześć wariantów przebiegu tej trasy. To ostatni fragment tego strategicznego ciągu drogowego, dla którego nie są prowadzone prace przygotowawcze. Przedstawione w SK warianty mają ok. 3-5 km szerokości. Analizie poddano obszar obejmujący blisko 3 tys. km kw. znajdujący się na terenie 34 gmin w siedmiu powiatach woj. małopolskiego.

Przedstawione warianty spotkały się z krytyką i protestami samorządów i mieszkańców gmin leżących w planowanych korytarzach nowej drogi. Pikietowano m.in. przed krakowską i warszawską siedzibą GDDKiA, a także na przejściu dla pieszych na zakopiance. Burmistrz Wieliczki napisał list do UNESCO, wskazując zagrożenie ze strony inwestycji dla zabytkowej Kopalni Soli "Wieliczka".

GDDKiA jest gotowa poczekać na społeczny konsensus

Dyrektor GDDKiA Tomasz Żuchowski w maju w związku z emocjami, jakie wywołuje przedsięwzięcie, zaproponował, że GDDKiA może wstrzymać się z kolejnym krokiem dotyczącym tej inwestycji (uzyskanie finansowania na prace przygotowawcze) do czasu przedstawienia projektów tzw. korytarza społecznego.

Według dyrektora tzw. korytarz społeczny powinien łączyć istniejącą autostradę A4 na wysokości Krakowa z przebiegiem drogi ekspresowej S7 za Myślenicami (okolice węzła Stróże) oraz uwzględniać powiązania z projektowaną drogą S52 w miejscowości Głogoczów.

Budowa drogi może ruszyć za sześć–siedem lat

Szef GDDKiA podkreślił, że wyznaczone na tak wstępnym etapie rozwiązania to jedynie korytarze, a nie warianty przebiegu drogi. Konkretne warianty wskaże dopiero studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe (STEŚ) wraz z decyzjami o środowiskowych uwarunkowaniach.

Czytaj także:

Według dyrektora dokładniejszy przebieg planowanej trasy może być znany za dwa i pół roku do trzech lat. Budowa drogi, przy sprzyjających warunkach, mogłaby się zacząć za sześć do siedmiu lat.

Droga pełna tuneli

GDDKiA oceniła, że odcinek S7 między Krakowem i Myślenicami, w zależności od wybranego wariantu, będzie miał 2329 km długości. Koszt jego budowy oszacowano na 4,76,5 mld zł. Każdy z dotychczas zaproponowanych korytarzy przewiduje kapitałochłonne odcinki tunelowe z powodu wysokiego zurbanizowania terenów.

Deklarację podjęcia działań związanych z opracowaniem tzw. korytarza społecznego przedstawił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Powołał on specjalną komisję, która rozpoczęła prace nad wypracowaniem propozycji rozwiązania możliwego do zaakceptowania przez krakowian.

PAP/polskieradio24/PKJ

Polecane

Wróć do strony głównej