Ekspert biznesalert.pl: zamrożenie cen energii w całej UE ograniczy presję Rosji

- Zawieszenie ETS na rok lub dwa, byłby ulgą dla firm wytwarzających energię, dałoby im dodatkowe środki na uwolnienia się od energetycznego dyktatu Rosji, przez inwestycje w dywersyfikację dostaw gazu, węgla i ropy - Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu biznesalert.pl, w audycji "Ekspres Gospodarczy", w Programie Polskiego Radia.

2022-08-31, 17:00

Ekspert biznesalert.pl: zamrożenie cen energii w całej UE ograniczy presję Rosji
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/ NicoElNino

Propozycja polskiego rządu o zawieszeniu handlu praw do emisji dwutlenku węgla (ETS) przez jego zamrożenie na  rok lub dwa jest dopiero sygnałem i początkiem negocjacji wobec Unii Europejskiej, bo grozi jej kryzys energetyczny z powodu postawy Moskwy. Prawo do emisji CO2 podwyższa koszt produkcji energii, bo tyle ile emitują CO2, o tyle więcej muszą zapłacić, ale tego typu firmy przerzucają koszt ETS na odbiorców energii. Ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla wynoszą dziś aż  100 euro za tonę, gdy rok temu były znacznie niższe. Tak wysoka cena jest efektem małej podaży gazu i nie jest to cena naturalna. Środki z systemu z emisji CO2, choć pozyskiwane są od firm energetycznych i trafiają z powrotem do polskiego budżetu. Ale to jednak nie oznacza, że pojawiały się jakieś dodatkowe, duże pieniądze na cele dywersyfikacji kierunków dostaw surowców energetycznych. Ale zamrożenie ceny ETS, zmniejszy koszty energii dla końcowych użytkowników. Trzeba postawić na dywersyfikację dostaw ropy i gazu, potrzebna jest także zamrożenie cen gazu i ceny ropy, co bardzo pomoże Europie. 


Zapraszamy do wysłuchania audycji, którą prowadziła Justyna Golonko.


Posłuchaj

Wojciech Jakóbik z portalu biznesalert.pl ocenia pomysł na zawieszenie handlu prawami do ETS ("Ekspres Gospodarczy" Justyna Golonk0 PR1) 4:48
+
Dodaj do playlisty

 

 

REKLAMA

PR24/PR1/Justyna Golonko/sw


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej