Czy w ubezpieczeniach opłaca się wzajemność?
Towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych w przeszłości były bardzo popularnym sposobem ubezpieczania mienia i osób. Dziś ich udział w rynku jest jednocyfrowy, choć systematycznie rośnie. Ubezpieczenia wzajemne w Polsce mają duży potencjał – uważa prezes TUW PZUW, Rafał Kiliński.
2022-11-22, 14:02
Gwiazda wzajemności
W ramach niedawnego Kongresu 590 „Dziennik Gazeta Prawna” wręczył nagrody w I edycji Rankingu Gwiazdy Ubezpieczeń. W kategorii ubezpieczeń wzajemnych najlepiej wypadł TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych. W rankingu oceniono prawie 60 ubezpieczycieli działających na polskim rynku zarówno pod względem potencjału, jak też dynamiki ich rozwoju.
- Osiągnęliśmy to ciężką pracą całego zespołu. Było trudno, bo idea ubezpieczeń wzajemnych była ideą zapomnianą zwłaszcza w obszarze ubezpieczeń korporacyjnych, w którym się specjalizujemy – powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia prezes TUW PZUW, Rafał Kiliński.
Posłuchaj
Trudna odbudowa i dobre perspektywy
Powoli to jednak się zmienia i ubezpieczenia wzajemne w naszym kraju się odradzają. Choć do odbudowy pozycji, jaką miały one jeszcze przed wojną daleka droga. Według szacunków Towarzystwa, udział ubezpieczeń wzajemnych w portfelu ubezpieczeń majątkowych w Polsce w tym roku przekroczy 6 proc. Przed 1945 rokiem było to 65-68 procent.
REKLAMA
- 50 lat braku spółdzielczości w ubezpieczeniach zrobiło swoje, bo nie dość, że kadry ubezpieczeniowe odzwyczaiły się od zasady wzajemności, to także klienci – potencjalni członkowie nie byli z tym zaznajomieni – uważa prezes Kiliński.
Dobrym prognostykiem dla TWU-ów są tendencje na naszym kontynencie. Udział ubezpieczeń wzajemnych w rynku polis majątkowych w Europie już dwa lata temu sięgnął niemal 43 proc., podczas gdy jeszcze w 2007 r. wynosił niecałe 36 proc.
TUW-y nie działają dla zysku
TUW-y przekonują, że przyczyny tych wzrostów tkwią w ich elastyczności, ale także oszczędności, które mogą przynieść.
- Podstawową zasadą ubezpieczeń wzajemnych jest to, że nie działamy dla zysku. Nawet nie używamy tego pojęcia. Zamiast niego mówimy o nadwyżce finansowej. Różnica polega na tym, że po wypracowaniu takiej nadwyżki, członkowie TUW-u w różnych formach w niej partycypują. W przypadku ubezpieczeń komercyjnych cały zysk trafia do akcjonariuszy – wyjaśniał prezes TUW PZUW.
REKLAMA
Jednocześnie, jak podkreślił, medal ma jednak dwie strony. Jeśli w Towarzystwie pojawi się strata, to wówczas TUW ma prawo wystąpić do swoich członków o dopłatę. W 6-letniej historii TUW PZUW zdarzyło się to do tej pory raz, szczegóły są jednak objęte tajemnicą Zakładu.
TUW PZUW ubezpiecza przedsiębiorstwa, w tym te także strategiczne, jak firmy energetyczne, czy wodociągowo-kanalizacyjne oraz podmioty lecznicze, samorządy, instytucje publiczne i kościelne
Artykuł powstał we współpracy z TUW PZUW.
REKLAMA
PR1/PR24/Błażej Prośniewski
REKLAMA