"Rosja nie ma problemów ze znalezieniem nabywców ropy, rosną jej dochody". MEA alarmuje
Pomimo europejskich sankcji eksport rosyjskiej ropy osiągnął w kwietniu br. najwyższy poziom od początku wybuchu wojny na Ukrainie - ogłosiła Międzynarodowa Agencja Energii (MAE). Zdaniem agencji jest to zasługa rosnącego eksportu m.in. do Chin, Indii oraz Turcji.
2023-05-16, 16:50
MAE wskazuje w swoim miesięcznym raporcie, że rosyjski eksport osiągnął w zeszłym miesiącu 8,3 miliona baryłek dziennie, co oznacza wzrost dochodów o 1,7 mld dolarów - do 15 miliardów - w porównaniu do marca br.
Chętnych na rosyjską ropę nie brakuje
"Wzrost dostaw odzwierciedla sukces Moskwy" - komentuje wtorkowy raport MAE brytyjski dziennik "Financial Times". Gazeta zauważa, że Rosja nie tylko nie ma problemów ze znalezieniem nabywców ropy, ale także wypracowała nowe systemy transportu tego surowca. "Moskwa współpracuje z coraz większą liczbą mało znanych firm handlowych i właścicieli tankowców" - czytamy w "FT".
Jednocześnie z raportu agencji wynika, że największy na świecie importer ropy naftowej, Chiny, będzie w 2023 r. odpowiadać za prawie 60 proc. wzrostu światowego popytu na ten surowiec.
REKLAMA
"Rekordowy popyt w Chinach, Indiach i na Bliskim Wschodzie na początku roku z nawiązką zrekompensował słabą aktywność przemysłową i zużycie ropy naftowej w krajach OECD" - czytamy w raporcie agencji.
- Rekordowe dostawy rosyjskiego gazu do Chin. Ropa również płynie szerokim strumieniem
- Japonia kupuje rosyjską ropę powyżej limitów cenowych. Zwiększyła też ilość sprowadzanego gazu
PAP/IAR/PR24/akg
REKLAMA