Kryzys banków regionalnych w USA narasta. Agencja Moody's obniżyła ratingi
Agencja ratingowa Moody's obniżyła ratingi 10 regionalnych banków o jeden stopień i umieściła sześć gigantów bankowych w recenzji pod kątem potencjalnych obniżek. Spadek ratingów dotyczy małych podmiotów - sytuacja większych graczy nadal jest stabilna. Czy na amerykańskim rynku bankowym może tlić się zarzewie kolejnego kryzysu?
2023-08-18, 10:50
Rewizja ratingów dotyczy banków regionalnych. Wspomniane 10 banków posiada łącznie aktywa odpowiadające 2,5 proc. wartości środków zgromadzonych w sektorze finansowym. Każdy z banków ma dalej rating inwestycyjny. Agencja Moody's zwraca uwagę, że problemy widoczne w I kwartale wciąż nie zostały wyeliminowane.
Zagrożenia pozostały
Głównym zagrożeniem jest ryzyko bankructwa mniejszych podmiotów oraz problemy z wypłacalnością sektora nieruchomości komercyjnych (CRE). Deweloperzy działający w tej branży mogą mieć trudności ze spłatą zadłużenia z uwagi na wysokie stopy procentowe i strukturalne zmiany na rynku nieruchomości, np. więcej pracy zdalnej ogranicza popyt na biurowce.
Dlatego spadają ceny takich nieruchomości - analitycy firmy konsultingowej Greenfield wskazują, że obniżka sięga 12 proc. r/r., mimo wysokiej inflacji. Dla banków oprócz większego ryzyka oznacza to także spadek wartości zabezpieczenia.
Decyzja Moody’s spowodowała spadek indeksów giełdowych banków. Bezpośrednio po ogłoszeniu wycena M&T Bank spadła o 1,5 proc., Truist Financial - o 1,8 proc. Łącznie wycena amerykańskiego indeksu NASDAQ Bank spadła od stycznia o 17 proc. Równocześnie część banków przeżywa dużo większe załamanie. Największe spadki przekraczają 60 proc. wyceny ze stycznia - to problem m.in. HomeStreet, PacWest oraz przejętego przez JP Morgan Republic First Bancorp. Warto jednak zauważyć, że sytuacja w tych podmiotach uległa niewielkiej zmianie.
REKLAMA
Rynek kredytowy
Sprawozdania finansowe z II kwartału wskazują na niewielkie straty w 2 spośród 3 banków najczęściej wymienianych jako zagrożone. Również niewielki spadek następował w przypadku ich depozytów. Kwartalne dane pokazują, że dwa większe banki zdołały zwiększyć wartość współczynników kapitałowych. Mankamentem jest lekki wzrost niepracujących kredytów.
Amerykańskie banki wciąż korzystają z finansowania rządowego i programów Fed, które okazały się kluczowe dla wsparcia sektora po upadku Silicon Valley Bank prawie cztery miesiące temu. Jednym ze źródeł finansowania jest 11 regionalnych pożyczkodawców hurtowych działających jako Federal Home Loan Banks (FHLB).
Na koniec czerwca amerykańskie banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe pożyczyły 880 mln USD od instytucji specjalizujących się w finansowaniu banków. To spadek z ponad 1000 mln USD na koniec I kwartału, w którym pożyczki FHLB osiągnęły rekordowy poziom. Kwota pożyczek wzrosła o ponad 150 proc. w porównaniu z końcem 2021 r.
PolskieRadio24.pl/ IAR/ PIE/ Moody's/ mib
REKLAMA