Rosną koszty zasiłków w Niemczech. Eksperci: praca coraz mniej się opłaca

Minister spraw społecznych Hubertus Heil (SPD) poinformował komisję budżetową Bundestagu, że potrzebuje dodatkowych 1,15 mld euro. To trzecia taka prośba w ciągu ostatnich kilku dni - dowiedział się "Bild". 

2023-11-13, 15:07

Rosną koszty zasiłków w Niemczech. Eksperci: praca coraz mniej się opłaca
W przyszłorocznym budżecie znacznie rosną wydatki na zasiłki dla osób niepracujących. Foto: Shutterscok/Rasmus Christopher Franck

W przyszłorocznym budżecie znacznie rosną wydatki na zasiłki dla osób niepracujących (tzw. Buergergeld), a także inne świadczenia socjalne - informuje dpa.

Buergergeld (zasiłek obywatelski) będzie kosztować o kolejny miliard więcej, bowiem wydatki rządu na beneficjentów tego i innych świadczeń wzrosną od nowego roku – podkreśla dpa. Świadczenia dodatkowe (na mieszkanie i ogrzewanie) są wypłacane przez urząd pracy jako dodatek do standardowej stawki zasiłku. Wg danych ministerstwa koszt ten wyniesie blisko 11,6 miliarda euro.

- Czynsze, koszty ogrzewania i inne koszty dodatkowe (…) wzrosły bardziej, niż przewidywaliśmy rok temu - tłumaczyła w niedzielę rzeczniczka ministerstwa spraw społecznych. Inny powód wzrostu kosztów na świadczenia to większa liczba osób, którym je przyznano.

- Główną przyczyną jest znacznie gorsza sytuacja gospodarcza - stwierdził sekretarza stanu ds. finansów Florian Toncar (FDP). W porównaniu z poprzednimi szacunkami, spodziewana jest wyższa stopa bezrobocia. Dodatkowo trwająca wojna w Ukrainie spowodowała napływ wielu uchodźców.

REKLAMA

Zasiłek obywatelski

W czwartek Toncar poinformował komisję budżetową o wzroście wydatków na zasiłek obywatelski o 2,1 mld euro. Do tego dodane zostaną dodatkowe koszty, zgłoszone przez ministra Heila - poinformowała dpa.

Zdaniem "Bilda", informacje wypływające z ministerstw pokazują "wielką niesprawiedliwość naszego państwa opiekuńczego". "Niemieckie państwo opiekuńcze jest u kresu wytrzymałości! Koszty eksplodują, a miliony zadają sobie pytanie: czy naprawdę warto pracować?" - zastanawia się w poniedziałek "Bild".

Podkreśla, opierając się na wyliczeniach ekspertów, że rodzinom z rodzicami pracującymi zawodowo i płacącymi podatki (zatem finansującymi beneficjentów opieki socjalnej) nawet mimo podwyżki wynagrodzeń nierzadko mogą spaść faktyczne dochody o kilka euro. "Jak antyspołeczne jest zatem nasze państwo opiekuńcze?" - pyta "Bild".

Czytaj także: 

Więcej z pomocy niż z pracy

W przypadku 4-osobowej rodziny pobierającej świadczenia socjalne (obecnie jest to 2311 euro miesięcznie wsparcia), w przyszłym roku dostanie ona o 211 euro więcej. W sumie będzie to ponad 2500 euro miesięcznie. "To sprawia, że coraz atrakcyjniejsze staje się, szczególnie dla pracowników o niskich zarobkach, rezygnacja z pracy i pobieranie zasiłku. Piekarnie, firmy sprzątające i spedycyjne skarżą się, że pracownicy odchodzą, bo woleliby otrzymać zasiłek" - dowiedział się "Bild".

REKLAMA

O restrukturyzację obecnego systemu społecznego apeluje CDU. "Chcemy zlikwidować zasiłek obywatelski w obecnej formie i zastąpić je innym modelem" - podkreślił polityk CDU Carsten Linnemann.

"Państwo, które bardziej wspiera nicnierobienie, niż rzetelną pracę, w perspektywie średnioterminowej dąży do samounicestwienia" - podsumował Andreas Mattfeldt (CDU). 

Czytaj także:

PAP/IAR/PR24.pl/mk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej