Zmiany w finansowaniu samorządów. Kto skorzysta? Znamy szczegóły

Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że system finansowania samorządów będzie tak skonstruowany, aby każda jednostka samorządu terytorialnego na zmianach skorzystała. Nowa reforma ma wejść w życie w 2025 roku. 

2024-05-07, 15:26

Zmiany w finansowaniu samorządów. Kto skorzysta? Znamy szczegóły
Dzięki nowej reformie w samorządach ma pozostawać więcej środków na inwestycje. Foto: Shutterstock/La fotisto

Według portalu Money.pl planowana reforma, która ma wejść w życie w 2025 r., zakłada, że do jednostek samorządu terytorialnego (JST) łącznie trafiłoby 27 mld zł więcej niż w tym roku.

- Przygotowaliśmy program zmian - wspólnie z samorządami - który pozwoli krok po kroku naprawić krzywdy wyrządzone przez "Polski Ład". Kluczową zasadą jest odpolitycznienie przepływów pieniężnych, płynących do samorządów. Chcemy oprzeć wpływy samorządów na lokalnej bazie podatkowej, na tym, ile mają dochodu obywatele, którzy mieszkają na danym terenie, ile mają dochodu firmy, a nie na udziale w podatku - powiedział minister Domański w TVP.info. 

Szczegóły proponowanej zmiany

W Katowicach podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego dyrektor departamentu finansowania samorządu terytorialnego w Ministerstwie Finansów Marek Wiewióra w trakcie panelu nt. sytuacji finansowej samorządów przedstawił założenia nowego systemu dochodów jednostek samorządu terytorialnego.

Jak zaznaczył, prace te są prowadzone wspólnie ze stroną samorządową w komisji wspólnej - odbyły się już trzy spotkania, a na ostatnim, w poniedziałek, MF przedstawiło szczegółowe rozwiązania i efekty finansowe tych rozwiązań.

REKLAMA

- Po pierwsze w nowym systemie dochodów samorządowych chcemy odseparować, uniezależnić dochody samorządowe - czy szerzej, budżety samorządowe - od wpływów zmian w systemie podatkowym PIT czy CIT. Chcemy, aby nie było więcej sytuacji, kiedy na skutek zmian legislacyjnych (...) samorządy odnotowują spadek dochodów i w konsekwencji trudności w realizowaniu zadań publicznychChcemy, żeby te dochody były stabilne, przewidywalne i zapewniały właśnie taką przewidywalną perspektywę wieloletniego funkcjonowania samorządu" - podkreślił Wiewiora. 

Dyrektor wskazał, że w proponowanym systemie MF zamierza naliczać dochody samorządów z PIT i CIT jako procent od dochodów podatników z terenu danej jednostki, a nie jako procent należnego podatku z terenu danej jednostki.

- Dochód podatników stoi w tej kalkulacji podatkowej wyżej i dlatego w nowym systemie zwolnienia czy ulgi podatkowe, odliczenia od dochodu podatkowego, zmiany w składkach społecznych czy też ewentualne podwyższenie kwoty wolnej od podatku nie będzie wpływać na dochody PIT i CIT samorządów w nowym systemie - wyjaśnił.

Podstawowe źródło dochodu JST

- Kolejną kwestią jest zapewnienie właściwej, lepszej alokacji środków publicznych i na ten element składa się kilka kwestii. To po pierwsze spowodowanie, żeby dochody własne z PIT i CIT były podstawowym źródłem dochodów samorządowych. Dlatego w tej projektowanej ustawie dochody z PIT i CIT ulegają zasadniczemu zwiększeniu. Te zwiększone dochody w dużym stopniu zastępowałyby transfery subwencyjne - zasygnalizował dyrektor.

REKLAMA

Jak uściślił, transfery subwencyjne zabezpieczałyby, uzupełniałyby dochody mniej zamożnych samorządów, ale relacja dochodów podatkowych z PIT i CIT do transferów subwencyjnych byłaby o wiele niższa niż w obecnym systemie.

- Takie rozwiązanie przywróciłoby też podstawowy i motywacyjny charakter PIT i CIT, ponieważ im więcej dochodów podatników byłoby na terenie jednostki, tym samorząd miałby większe dochody. W przeszłości wielokrotnie było tak, że gospodarka rosła, dochody podatników na terenie danej jednostki też rosły, a na skutek zmian legislacyjnych w podatku dochody samorządów spadały. Teraz ten problem zostałby rozwiązany - ocenił Wiewióra.

Istotną zmianą jest też uwzględnienie zróżnicowanych potrzeb wydatkowych w mechanizmie wyrównawczym. - Tutaj wykorzystujemy efekty współpracy Ministerstwa Finansów z Bankiem Światowym i metodę Banku Światowego polegającą na liczeniu tzw. indeksu bieżących potrzeb wydatkowych - wskazał.

Mocniejszy "głos" ze strony JST

Zapowiedział też, że w nowym systemie zwiększony zostałby wpływ strony samorządowej na podział środków - w stosunku do obecnych rozwiązań. - W wielu elementach tego systemu strona samorządowa mogłaby kreować, czy współdecydować - w porozumieniu z ministrem finansów - o parametrach czy kryteriach podziału poszczególnych pul środków - zobrazował dyrektor.

REKLAMA

Czytaj także:

Podkreślił, że projektowana ustawa przełożyłaby się na wzmocnienie finansowe samorządów: na zwiększenie dochodów bieżących, od których zależą możliwości realizacji nie tylko zadań bieżących, ale również - poprzez obowiązujący indywidualny limit spłaty zadłużenia - także możliwości inwestycyjne samorządów.

- Widzimy, że po zmianach podatkowych, zwłaszcza zmianach podatkowych "Polskiego Ładu", nadwyżki operacyjne w samorządach w 2023 r. uległy obniżeniu. Chcemy te nadwyżki operacyjne bieżące podnieść, ustabilizować - zaznaczył dyrektor departamentu finansowania samorządu terytorialnego w MF.

Nowa reforma wejdzie w życie 2025 roku

Potwierdził, że projektowane zmiany miałyby wejść od 2025 r., czyli budżety konstruowane na przyszły rok uwzględniałyby nowe rozwiązania. - Na tę chwilę takie jest założenie, pracujemy intensywnie nad tą reformą - zaakcentował Wiewióra.

REKLAMA

Pytany, czy MF pracuje nad bieżącym wsparciem samorządów w obecnym kształcie systemu podatkowego, dyrektor odpowiedział, że resort - z perspektywy jego departamentu - koncentruje się na pracach nad nowym systemem dochodów samorządowych.

Marek Wiewióra zwrócił jednocześnie uwagę, że w tym roku, w stosunku do 2023 r., wzrosły dochody samorządów z PIT i CIT, co pewnie nie rekompensuje ubytków wynikających z wprowadzonych zmian podatkowych, ale dochody z PIT wzrosły rok do roku o blisko 40 proc., natomiast z CIT o ponad 20 proc.

Ponadto po raz pierwszy w 2024 r. została uruchomiona subwencja rozwojowa (3,2 mld zł), która została wprowadzona w przepisach od 2022 r., jednak w związku z doraźnymi transferami jej wypłata nie była uruchamiana.

Również w tym roku, w związku z podwyżkami wynagrodzeń dla nauczycieli, zwiększona została subwencja oświatowa, która po raz pierwszy uwzględniła też skutki podwyżek wynagrodzeń nauczycieli przedszkolnych (zwiększając dotację przedszkolną o 2,3 mld zł). 

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/PR24.pl/mk/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej