Ponad 700 osób zginęło w Bangladeszu! Tragedii można było uniknąć

2013-05-07, 10:54

Ponad 700 osób zginęło w Bangladeszu! Tragedii można było uniknąć
Katastrofa budowlana w Bangladeszu. Foto: PAP/EPA/ABIR ABDULLAH

Ponad 700 ofiar śmiertelnych - to najnowszy bilans katastrofy budowlanej w Bangladeszu. Pracownicy zostali skłonieni do pracy mino, że na ścianach fabryki dzień wcześniej pojawiły się groźne pęknięcia.

Posłuchaj

(IAR) Wojciech Cegielski, rtrs, BBC aresztowania po katastrofie budowlanej w Bangladeszu
+
Dodaj do playlisty

Według danych podanych przez wojsko, prowadzące akcję poszukiwania ciał, w katastrofie zginęło co najmniej 705 osób. Udało się uratować ponad 2400 osób.

W zawalonym 8-piętrowym budynku swoją siedzibę miało kilka fabryk odzieży. Nie wiadomo, ile dokładnie osób przebywało w nim, gdy doszło do katastrofy. Zakłady zatrudniały ponad trzy tysiące osób.

Tragedia wisiała w powietrzu

24 kwietnia rano, ponad 3 tys. osób udało się do jednej z pięciu fabryk zlokalizowanych w relatywnie nowym, powstałym w 2007 roku, budynku Rana Plaza nieopodal Dhaki, stolicy Bangladeszu. Pracownicy zostali stanowczo nakłonieni do wejścia do budynku, mimo że dzień wcześniej na ścianach pojawiły się wyraźne pęknięcia. Kilka godzin później doszło do tragedii – konstrukcja zawaliła się, prawdopodobnie w wyniku dobudowania doń kilku nielegalnych pięter, pisze portal ekonsument.pl.

Architekt, który projektował zawalony budynek, twierdzi, że nie był on przeznaczony do celów przemysłowych. Eksperci orzekli, że bezpośrednią przyczyną katastrofy były cztery duże generatory prądu zainstalowane na dachu budynku. Ich uruchomione po odcięciu prądu spowodowało wibracje, które wraz z drganiem tysięcy maszyn do szycia przyczyniły się do tragedii.

Pracownicy nie mieli wyboru

Dlaczego, mimo wyraźnych przeciwwskazań, pracownicy zgodzili się wejść do budynku? Jedna z ocalałych kobiet, Jannat, przywołuje nieuczciwe praktyki szefów fabryki - Jeśli nie pracujemy przez jeden dzień roboczy w miesiącu, z miesięcznego wynagrodzenia potrącane są aż trzy dniówki. Miesiąc właśnie się kończy, nie chciałam mieć problemów z wypłatą.

Odpowiedzialne są znane marki odzieżowe 

Ludzie, którzy zginęli lub zostali ranni wskutek zawalenia się budynku szyli ubrania dla popularnych europejskich oraz amerykańskich marek. Niektóre z nich już zostały powiązane z fabrykami z Rana Plaza. Są to brytyjskie Primark, Bon Marché, kanadyjski Joe Fresh, hiszpańskie El Corte Ingles oraz dobrze znane w Polsce Mango. W zrujnowanych fabrykach znaleziono także ubrania z metkami Benettona. Zapewne wkrótce dołączą do nich kolejne marki.

Trzy zachodnie sieci sklepów odzieżowych zapowiedziały pomoc dla ofiar katastrofy budynku fabrycznego w Dhace. Po masowych demonstracjach w Bangladeszu i protestach w Wielkiej Brytanii firmy obiecały wypłatę odszkodowań i zaapelowały do innych, aby postąpiły tak samo.

(IAR) Grzegorz Drymer, Londyn: odszkodowania dla rodzin ofiar katastrofy w Dhace

Jako pierwszy doraźną pomoc oraz długofalowe wsparcie dla sierot po ofiarach katastrofy zapowiedział brytyjski Primark. Potem kolejna brytyjska sieć Bonmarché i kanadyjski dystrybutor Loblaw. - Myślę, że Primark jasno pokazał, że te firmy mają zobowiązania wobec robotników produkujących ich odzież. Widzimy olbrzymie zyski tych firm, kosztem robotników po drugiej stronie łańcucha zaopatrzenia - powiedziała telewizji SKY działaczka organizacji War on Want, Ruth Tanner.
W ruinach fabryki widziano też odzież z etykietkami Benettonu, który nie bierze jednak na siebie odpowiedzialności za warunki w fabryce, twierdząc, że złożył w niej tylko jednorazowe zamówienie.

Działacze i działaczki Clean Clothes Campaign, od lat przypominają markom zlecającym produkcję w Bangladeszu o fatalnych warunkach bezpieczeństwa i przekonują, że dalszym tragediom zapobiec mogą jedynie skoordynowane działania systemowe. Jeśli zależy Ci na poprawie bezpieczeństwa pracowników fabryk produkujących w Bangladeszu podpisze petycję.

Dość tragedii w fabrykach w Bangladeszu! Podpisz petycję

ekonsument.pl/IAR/ab/guardian.co.uk

Polecane

Wróć do strony głównej