Co KNF szykuje na polisolokaty

Zapewnił jednocześnie, że w rekomendacji  znajdą się na pewno zapisy dotyczące tzw. misselingu, czyli nieuczciwej sprzedaży (misseling: nieuczciwa, tzw. zła sprzedaż - kupujący jest wprowadzany w błąd celowo lub w wyniku nieprofesjonalnego przygotowania sprzedającego. przyp. redakcji), w tym wypadku produktów ubezpieczeniowych.

KNF chce aby klient był rzetelnie informowany o sprzedawanym produkcie finansowym

Zdaniem dyrektora Sawickiego, istotne w sprzedawaniu ubezpieczeń jest to, by klient był rzetelnie informowany o tym, co tak naprawdę kupuje.

Polisolokaty jak zaraza: rusza lawina pozwów zbiorowych przeciwko ubezpieczycielom

REKLAMA

–Takie produkty inwestycyjne są zgodnie z prawem dopuszczalne w Polsce, natomiast istotne jest to, by sprzedawać je osobom, które chciały te produkty kupić i że zdają sobie sprawę, że przychodząc do banku kupiły ubezpieczenie, a nie że założyły sobie lokatę – mówi Paweł Sawicki.

Polisolokata służyła ominięciu podatku Belki

Istotą ubezpieczeń jest zabezpieczanie ryzyka, natomiast istotą polisolokat jest opakowanie lokat bankowych w produkt ubezpieczeniowy po to by uniknąć zapłacenia tak zwanego podatku Belki, czyli podatku od zysków kapitałowych – tłumaczy Sawicki.

– Polski nadzór finansowy patrzy niezbyt przychylnym okiem na polisolokaty, dlatego, że unikanie podatku Belki na regulowanym rynku finansowym to słaby cel – mówi Sawicki.

Gwarancje za polisolokatę mniejsze niż za lokatę

Zdaniem dyrektora Sawickiego, polisolokaty mają wiele cech negatywnych. Jedna z nich dotyczy odpowiedzialności Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

REKLAMA

Za lokaty odpowiada Bankowy Fundusz Gwarancyjny do wysokości 100 tysięcy euro. Jeżeli chodzi o polisolokatę, to odpowiedzialność ponosi Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który gwarantuje wypłatę połowy środków, nie więcej niż 30 tysięcy euro. Widać wyraźnie, że w tym drugim wypadku odpowiedzialność jest zdecydowanie mniejsza.

- Jeżeli głównym powodem zawarcia umowy polisolokaty jest zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych, a same zyski są na przykład niewielkie, bo mamy niskie stopy procentowe, to motywacja do zawarcia tego typu umowy jest istotnie mniejsza – tłumaczy spadające zainteresowanie tymi instrumentami  Sawicki

KNF sygnalizował resortowi finansów nieszczelność systemu

Paweł Sawicki, pytany, dlaczego dopiero teraz KNF zajął się polisolokatami, ujawnił, że nadzór finansowy zwracał się już do Ministerstwa Finansów z uwagą o nieszczelności w systemie podatku od zysków kapitałowych. Nieznane są jeszcze efekty pracy resortu finansów.

Jeżeli chodzi o Rekomendację U to, jak powiedział Sawicki, na początku drugiego kwartału planowane jest jej uchwalenie, tak by mogła ona obowiązywać od listopada 2014 roku.

REKLAMA

Arkadiusz Ekiert