Coraz więcej pieniędzy na ochronę zdrowia, ale to nadal "worek bez dna"

Minister zdrowia Łukasz Szumowski przypomniał – w kontekście pojawiającej się dyskusji dotyczącej środków na onkologię – że w 2019 roku wydano na tę dziedzinę 10 mld zł, a Narodowa Strategia Onkologiczna, przyjęta na początku lutego przez rząd, zakłada finansowanie w wysokości około 12 mld, wliczając w to działania Narodowego Funduszu Zdrowia i Agencji Badań Medycznych.

Powiązany Artykuł

Szumowski: podnosimy nakłady na onkologię, w tym roku wzrosną do około 11 mld zł

Wskazał też na efektywne działania podejmowane w ramach sieci onkologicznej. Zauważył, że czas oczekiwania w kolejkach w przypadku raka płuc skrócił się do 2 dni z 2 miesięcy, a pacjenci są zadowoleni z jakości świadczeń.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Artur Soboń: nakłady na służbę zdrowia wzrosły o jedną trzecią

Liczby mówią same za siebie

– Sondaż, który przeprowadziliśmy w sieci onkologicznej wśród pacjentów mówi, że 80 proc. pacjentów jest zadowolonych z opieki. To pokazuje działania, które mogą się naprawdę przełożyć na mniejszą umieralność i zwiększyć wykrywalność – powiedział szef resortu zdrowia.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Internista Maciej Olszewski: medycyna to nie tylko procedury

– Liczby mówią same za siebie, w ciągu ostatnich czterech lat nakłady na leczenie nowotworów wzrosły z nieco ponad 7 mld zł do prawie 11 mld zł, mamy bardzo wyraźny skok – dodał wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Sasin podkreślił, że to nie tylko bardzo widoczny wzrost nakładów na służbę zdrowia. – Te nakłady wzrosły o 50 proc. i w tym roku to jest prawie 106 mld zł, ale też cały system opieki nad osobami, które zapadają na nowotwory – Narodowa Strategia Onkologiczna, czyli ustawa, która została przyjęta już w 2018 r.

Niezrealizowane wizyty

Minister Szumowski mówił też o dodatkowych pieniądzach z budżetu państwa na opiekę zdrowotną w tym roku. To 2,7 mld zł. Przeznaczone będą właśnie na onkologię, a także na choroby rzadkie czy psychiatrię dziecięcą, której zapaść wzięła się z tego, że przez 15 lat nie zwiększano finansowania, a w całej Polsce było 460 psychiatrów dziecięcych.

Łukasz Szumowski podkreślił, że ochrona zdrowia to „worek bez dna” i potrzeb jest bardzo wiele, ale warto na nią przeznaczać pieniądze, a sektor zdrowia rośnie najszybciej w Polsce ze wszystkich sektorów publicznych.

REKLAMA

Szef resortu zdrowia odniósł się również do pomysłu osób, które zarządzają placówkami leczniczymi dotyczącego płacenia za niezrealizowane wizyty. Przypomniał, że stanowią one 25 proc. wszystkich wizyt.

– Wyobraźmy sobie, o ile krótsze byłyby kolejki, gdyby choć połowa z nich była odwołana – powiedział, zaznaczając jednak, że trudno narzucić karę pacjentowi, jeśli on nie może odwołać wizyty, a czasami dostępność telefoniczna przychodni pozostawia wiele do życzenia.

Narodowa Strategia Onkologiczna jest potrzebna

Do całej sytuacji odniósł się również dyrektor gliwickiego oddziału Narodowego Centrum Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie prof. Krzysztof Składowski.

– Środowisko onkologów wiąże ogromne nadzieje z Narodową Strategią Onkologiczną, a jest ona potrzebna, ponieważ umieralność z powodu nowotworów jest w Polsce wciąż wyższa niż w innych krajach – powiedział.

REKLAMA

Na początku lutego Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie Narodowej Strategii Onkologicznej na lata 2020-2030. Głównym celem programu jest wzrost odsetka osób przeżywających pięć lat od zakończenia terapii onkologicznej.

Na realizację strategii z budżetu państwa zaplanowano 250 mln zł w 2020 r., 450 mln zł rocznie w latach 2021-2023 oraz 500 mln zł rocznie w latach 2024-2030.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/akg/DoS

 

REKLAMA