Dania zwiększy wydobycie gazu. To element procesu uniezależniania się od Rosji
Rząd Danii zapowiedział we wtorek czasowe zwiększenie wydobycia gazu ziemnego, aby uniezależnić się od importu z Rosji. Jednocześnie duńskie władze nadal zapowiadają rezygnację z korzystania z tego źródła energii do 2030 roku.
2022-04-19, 20:15
- Jesteśmy przekonani, że lepiej korzystać ze złóż na Morzu Północnym niż kupować gaz od Putina - oznajmiła we wtorek premier Mette Frederiksen.
W przedstawionym planie reformy "Dania może więcej II" wskazano, że gaz ziemny w najbliższych latach będzie stopniowo zastępowany innymi surowcami, w tym biogazem, którego produkcja ma wzrosnąć. Do końca roku 400 tys. opalanych gazem ziemnym gospodarstw ma zostać przedstawiona możliwość podłączenia się do sieci ciepłowniczej. Tam, gdzie nie będzie to możliwe, budżet państwa ma także pomóc w zastosowaniu alternatywnych rozwiązań, np. pomp ciepła.
Więcej wiatraków
Rząd Danii zapowiedział także, że zwiększy produkcję energii odnawialnej poprzez budowę wysp wiatrowych na morzu, a także pomoże krajom uzależnionym od rosyjskich surowców w przejściu na zielone technologie.
Jednocześnie duńskie władze podtrzymały decyzję z 2020 roku o zaprzestaniu ze względów klimatycznych wydobycia gazu ziemnego na Morzu Północnym do 2050 roku.
REKLAMA
- Niemcy nie chcą sankcji dla Rosji. Zawiązał się potężny sojusz
- Unijne embargo na rosyjski gaz i ropę. Trzy kraje już zapowiadają brak poparcia
- Rosyjskie surowce a UE. Wiceszef MSZ na łamach "Il Messaggero": trzeba z nich całkowicie zrezygnować
PolskeiRadio24/PAP/PKJ
REKLAMA