Grupa Azoty szykuje dużą inwestycję. Chodzi o port w Policach
- Port w Policach docelowo będzie służył do importu surowców dla całej Grupy Azoty, takich jak np. "zielony" amoniak spoza UE oraz do eksportu jej produktów - powiedział prezes Grupy Azoty Tomasz Hinc. Spółka prowadzi rozmowy z PKN Orlen ws. budowy kolejnych zbiorników w porcie.
2023-05-13, 09:31
Prezes Grupy Azoty Tomasz Hinc w rozmowie z PAP ocenił, że porty chemiczne mogą być obecnie źródłem przewagi konkurencyjnej.
- Przy dużych wahaniach cen gazu w Europie i rosnących cenach uprawnień do emisji, produkcja amoniaku w Europie jest bardzo droga i powoli staje się nieopłacalna. Przez port w Policach możemy w przyszłości importować tańszy amoniak oraz "zielony" amoniak (wytwarzanego przy pomocy odnawialnych źródeł energii - tzw. z zielonego wodoru, który powstaje przez elektrolizę wody - PAP) - powiedział prezes.
Dodał, że port w Policach będzie służył również do eksportu produktów spółek Grupy Kapitałowej Grupa Azoty.
Rozbudowa portu
- Port Police dynamicznie się rozbudowuje od 3 lat i jest w trakcie realizacji plan doprowadzenia do nabrzeża linii kolejowej. Jego możliwości znacząco wzrosły wraz z pogłębieniem przez Polskę toru wodnego Szczecin - Świnoujście do 12,5 metra. Był on do tej pory wewnętrznym portem Grupy Azoty Police, a docelowo stanie się ważnym aktywem logistycznym pracującym dla całej Grupy Kapitałowej i polskiego przemysłu chemicznego - poinformował Hinc.
REKLAMA
Zaznaczył jednocześnie, że port w Policach może służyć do importu produktów chemicznych spoza Unii Europejskiej oraz eksportu produktów Grupy.
- Obecne perspektywy dla producentów chemii na terenie Unii Europejskiej są trudne wskutek rosnących obciążeń kosztowych, rozbudowanych regulacji klimatycznych, których nie mają producenci pozaeuropejscy. To powiększa skalę wyzwań dla całej branży chemicznej w Europie. Dobitnie wskazuje na to mi.in. decyzja niemieckiego koncernu BASF w sprawie fabryki w Ludwigshafen z lutego br. - przypomniał.
- Prowadzimy zaawansowane rozmowy z innymi spółkami skarbu państwa m.in. z KGHM o na temat dużej rozbudowy portu czy też PKN Orlen na temat budowy kolejnych zbiorników w porcie. To potencjał, który jest związany z budową Polimerów Police, czyli drugiej w Policach fabryki Grupy Azoty - zaznaczył Tomasz Hinc. Dodał, że rozpocznie ona swoją działalność w czerwcu bieżącego roku. Polimery Police są już na końcowym etapie realizacji z zaawansowaniem prac powyżej 99 proc.
REKLAMA
W październiku 2022 r. Grupa Azoty informowała, że Projekt Portu Police został wybrany w ramach Instrumentu "Łącząc Europę" (CEF) w perspektywie finansowej 2021-2027. Całkowity koszt prac studyjnych to 3.477.582 euro, a uzyskane dofinansowanie unijne to blisko 1,74 mln euro.
Zwiększenie wydajności portu
Grupa Azoty podkreśliła, że planowane prace poprawią dostępność do portu od strony lądu i od strony morza oraz zwiększą jego wydajność przeładunkową.
Obecnie prezes Grupy Azoty powiedział również PAP, że Grupa Azoty chciałaby docelowo mieć możliwość transportu swoich produktów z zakładu w Kędzierzynie drogą wodną do Portu w Policach lub do zespołu portów morskich Szczecin-Świnoujście i w drugą stronę - np. z propylenem z fabryki Polimerów w Policach do fabryki w Kędzierzynie. Odniósł się w ten sposób do pytania PAP o projekt odtworzenia Odrzańskiej Drogi Wodnej. W opracowaniu tego projektu Grupa Azoty Police i Grupa Azoty Kędzierzyn uczestniczyły wspólnie z zespołem morskich portów Szczecin-Świnoujście.
Odtworzenie żeglugi śródlądowej
Pod koniec września 2022 r. należąca do Grupy Azoty spółka Grupa Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn informowała, że podpisała list intencyjny ze spółką Trans International Logistic Centrum dotyczący realizacji projektów logistycznych i odtworzenia transportu w obszarze żeglugi śródlądowej. Zapowiedziano też powstanie terminala intermodalnego na terenie kędzierzyńskich zakładów, a także odtworzenie żeglugi śródlądowej na Kanale Kędzierzyńskim i Gliwickim w ramach Odrzańskiej Drogi Wodnej.
REKLAMA
Prezes Tomasz Hinc obecnie zaznaczył w rozmowie z PAP, że Grupa Azoty w 2017 r. potwierdziła możliwość transportu swoich produktów z Kędzierzyna do Polic.
- Sprawdzaliśmy, czy jest to możliwe i jakie są bariery. Na Odrze są progi wodne i wiadukty, które docelowo wymagają przebudowy - stwierdził Tomasz Hinc. Utworzenie tej nowej "autostrady wodnej" wymagać będzie dużych inwestycji, trwających wiele lat.
- Droga wodna jest dobrą alternatywą dla transportu kołowego. Takie projekty powinny być istotnie finansowane przez UE, ponieważ znacząco ograniczają emisyjność w transporcie - podkreślił w wywiadzie Hinc. Zaznaczył też, że "jeśli projekt zdobędzie europejskie dofinansowanie, będzie zapewne przez Polskie Państwo realizowany".
- Import towarów ze Wschodu i Chin. Prezes Grupy Azoty: Unia nie chroni własnego rynku
- Grupa Azoty mocniej wchodzi w "zieloną" energię. Na początek stawia na elektrownie wodne
- Dobre wyniki pomimo zawirowań rynkowych. Grupa Azoty opublikowała raport roczny
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA