Kampania "Bezpieczny Przejazd". Kolejarze pokazali, czym kończy się lekkomyślność na torach
Wyłamane rogatki, zmiażdżony samochód i przymusowe hamowanie pociągu przed przejazdem kolejowo - drogowym. Tym razem to scenariusz specjalnego pokazu w ramach kampanii "Bezpieczny Przejazd", który odbył się na Golędzinowie w Warszawie.
2023-06-14, 13:14
Kolejarze i eksperci chcieli pokazać, jakie są konsekwencje niewłaściwego zachowania podczas przekraczania torów kolejowych. Punktem kulminacyjnym pokazu było zderzenie lokomotywy z dużym samochodem osobowym.
Symulacja zderzenia została przeprowadzona, aby uświadomić jak ważne jest przestrzeganie przepisów czyli słuchanie głosu rozsądku przez użytkowników ruchu drogowego na przejazdach kolejowo-drogowych. Kluczowym było zaprezentowanie postaw kierowców, które przyczyniają się do wielu wypadków, a także uświadomienie odbiorców, w jaki sposób reagować w sytuacji, kiedy pojazd zostaje unieruchomiony na przejeździe.
Kampania prowadzona już od 2005 r.
- PKP Polskie Linie Kolejowe prowadzą kampanię społeczną "Bezpieczny Przejazd" od 2005 roku. To już 18 lat działań polegających na podnoszeniu świadomości uczestników ruchu w zakresie bezpieczeństwa. Jedną z form edukowania kierowców są tego typu symulacje, które w bezpośredni sposób pokazują konsekwencje nieprzestrzegania przepisów podczas przekraczania przejazdów kolejowo-drogowych - powiedział Arnold Bresch, członek zarządu - dyrektor ds. realizacji inwestycji PKP PLK.
REKLAMA
Od 1 czerwca 2018 do 31 maja tego roku operatorzy numeru alarmowego 112 odebrali ponad 27,5 tysiąca zgłoszeń dotyczących potencjalnych zagrożeń na przejazdach i terenach kolejowych. W 804 przypadkach dzięki specjalnemu kanałowi łączności wstrzymano ruch pociągów na linii kolejowej i wezwano pomoc. Przy 1 847 zgłoszeniach ograniczono prędkość jazdy pociągów, aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerów i korzystających z przejazdów.
Indywidualny numer identyfikacyjny przejazdu
- W ramach kampanii społecznej "Bezpieczny Przejazd" nieustannie podkreślamy, jak ważne jest zachowywanie bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych. Jedną z kluczowych inicjatyw jest organizowana przez nas symulacja zderzenia lokomotywy z samochodem. Za jej pośrednictwem chcemy pokazać, jak małe szanse na przeżycie mają pasażerowie w starciu z pędzącym pociągiem. Pamiętajmy, że w kryzysowych sytuacjach należy jak najszybciej opuścić pojazd i ratować swoje życie oraz naszych współpasażerów. Następnie, korzystając z Żółtej Naklejki, na której znajdują się numery telefonów służb ratunkowych oraz indywidualny numer identyfikacyjny przejazdu, zawiadomić odpowiednie służby o niebezpiecznym zdarzeniu - powiedział Włodzimierz Kiełczyński, dyrektor Biura Bezpieczeństwa w PKP PLK.
Posłuchaj
Kulminacyjnym punktem całego wydarzenia było zderzenie lokomotywy z samochodem typu SUV. Choć ta poruszała się z prędkością o wiele mniejszą niż zazwyczaj i nie miała doczepionych wagonów, to samochód znajdujący się na torach został niemalże zmiażdżony. Po tym rozpoczęła się pokazowa akcja ratunkowa służb - strażacy wycinali "pasażerów" ze zniszczonego pojazdu, a ratownicy medyczni pokazali jak ratuje się życie ofiar wypadków.
- Każdy z nas może zostać ratującym i może to nie wynikać z naszych chęci, ale okoliczności, w których się znaleźliśmy. Pamiętajmy, że prawo zobowiązuje nas do udzielenia pomocy osobie poszkodowanej. Dzisiaj podczas symulacji służby pokazały nam modelowy przykład radzenia sobie w sytuacji zderzenia pociągu z samochodem, ale każdy wypadek komunikacyjny jest inny. Jest to zależne od wielu czynników, między innymi od miejsca, rodzaju zdarzenia czy pojazdów biorących w nim udział. Kiedy już zadbaliśmy o nasze bezpieczeństwo oraz odpowiednio zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia, powinniśmy zadzwonić pod numer alarmowy 112 i przekazać wszystkie kluczowe informacje. Dla nas ratowników medycznych ludzkie życie jest priorytetem, dlatego im więcej będziemy wiedzieć o wypadku, tym lepiej przygotujemy się do udzielenia pomocy jego ofiarom - powiedział Marcin "Borkoś" Borkowski, ratownik medyczny.
REKLAMA
Unieruchomienia samochodu na torach
Poza symulacją zderzenia organizatorzy zaprezentowali również jak należy się zachować, kiedy pojazd utknie między rogatkami. Pierwszy z przedstawionych scenariuszy dotyczył unieruchomienia samochodu na torach w wyniku usterki pojazdu. Rola Żółtej Naklejki PLK w takich sytuacjach okazuje się nieoceniona. Na każdej takiej naklejce znajduje się indywidualny numer identyfikacyjny przejazdu składający się z 9 cyfr. Pozwala to w precyzyjny sposób zidentyfikować lokalizację przejazdu lub przejścia. Tym razem kaskaderom udało się uniknąć tragedii i dzięki telefonowi pod numer alarmowy 112 powiadomili odpowiednie służby, które w porę zatrzymały pędzący pociąg.
Druga inscenizacja to prezentacja wyłamania rogatki. Wciąż niewystarczająca liczba kierowców zdaje sobie z tego sprawę, że nawet małe auto, poruszając się z niewielką prędkością może w łatwy i bezpieczny sposób, tego typu rogatkę wyłamać.
Według statystyk PKP PLK, przyczyny wypadków na przejazdach od lat są te same. Ignorowanie znaku stop, czerwonych świateł, wjeżdżanie pod opadające rogatki i omijanie slalomem zamkniętych półrogatek, to najczęstsze przyczyny tragedii. Statystyki pokazują, że ten niechlubny "kwartet" zachowań uczestników ruchu drogowego odpowiada za większość wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych. W pierwszych pięciu miesiącach 2023 r. na przejazdach i przejściach w poziomie szyn, doszło do 82 wypadków i kolizji z udziałem pojazdów i pieszych, w których zginęły 24 osoby, a 5 zostało ciężko rannych.
Polskie Radio Kierowców propagując bezpieczeństwo na drogach, objęło patronat medialny nad ogólnopolską kampanią społeczną "Bezpieczny Przejazd".
REKLAMA
Czytaj także:
- Nowe wiadukty zwiększą bezpieczeństwo na liniach kolejowych. W tym roku zakończy się kilka inwestycji
- Pieniądze na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego. Resort infrastruktury ogłasza nabór
- Polskie Radio Kierowców patronem medialnym kampanii społecznej "Bezpieczny przejazd"
IAR/Aleksander Pszoniak/PR24.pl/mk
REKLAMA