Orlen odpowiada na ataki opozycji. "Koncern zyskał blisko 200 stacji na Węgrzech i Słowacji"
Orlen odpowiadając rzecznikowi PO Janowi Grabcowi podał, że w wyniku fuzji Orlenu oraz Lotosu zyskał blisko 200 stacji paliw na Węgrzech i Słowacji z opcją zakupu kolejnych. Dodał, że zintegrowany koncern ma większy potencjał inwestycyjny, dzięki czemu możliwe były akwizycje sieci w Austrii, Niemczech.
2023-08-11, 12:05
Orlen odniósł się w piątek do wypowiedzi między innymi rzecznika Platformy Obywatelskiej Jana Grabca, który skomentował treść pierwszego pytania, jakie w referendum w trakcie wyborów chce zadać PiS. Jak podało Radio TOK FM Jarosław Kaczyński poinformował, że PiS zapyta o "wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw". W Radiu TOK FM rzecznik PO Jan Grabiec ocenił, że pytanie kojarzy mu się z kultowym filmem Marka Piwowskiego "Rejs". "Pytanie jest tendencyjne" - powiedział.
Radio przypomniało, że w styczniu 2022 roku węgierski MOL przejął 413 stacji działających pod marką Lotos. Jan Grabiec - powołując się na opinię ekspertów, podkreślił, że "po raz pierwszy od 30 lat większość stacji należy do zagranicznych, a nie do polskich koncernów". "To jest dzieło PiS, dzieło Obajtka, dzieło Kaczyńskiego" - argumentował rzecznik największej partii opozycyjnej w Radiu TOK FM. Dodał, że "czymś symbolicznym jest to, że kilka tygodni temu Polski Koncern Naftowy Orlen przestał być polski".
Przejęcie Lotosu było korzystne
W odpowiedzi w piątek biuro prasowe Orlenu zamieściło na platformie X - dawniej Twitter - odpowiedź, w której zwróciło uwagę, że "przejęcie Grupy Lotos umożliwiło nie tylko długofalowe zabezpieczenie dostaw ropy z kierunku alternatywnego dla rosyjskiego i otworzyło perspektywę rozwoju nowoczesnej petrochemii w Gdańsku, ale także pozwoliło na wejście zintegrowanej Grupy Orlen na nowe rynki".
Orlen podkreślił, że w wyniku połączenia koncern zyskał blisko 200 stacji na Węgrzech i Słowacji z opcją zakupu kolejnych. "Zintegrowany koncern ma większy potencjał inwestycyjny, dzięki czemu możliwe były akwizycje sieci w Austrii, Niemczech, czy zakup działających farm wiatrowych od portugalskiego EDPR" - wskazał Orlen.
Spółka dodała, że za aktywa Grupy Lotos, Orlen "zapłacił tyle, na ile były one wyceniane przez rynek".
REKLAMA
Orlen jest wysoko ceniony na rynku
"Za połączeniem i przedstawioną wizją firmy głosował nie tylko Skarb Państwa, ale także prywatni inwestorzy i fundusze. Proces zaakceptowało niemal 100 proc. akcjonariuszy obecnych na walnych zgromadzeniach obu spółek, także Grupy Lotos" - przypomniał Orlen, dodając, że rynek również jednoznacznie opowiedział się za połączeniem Orlenu z Grupą Lotos, "w związku z finalizacją tych procesów Agencja Fitch Ratings podwyższyła długoterminowy rating koncernu do BBB+ z perspektywą stabilną. Natomiast Agencja Moody’s Investors Service przyznała najwyższą w historii ORLEN ocenę na poziomie A3" - zaznaczono.
PKN Orlen 12 stycznia 2022 r. zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej, przedstawił środki zaradcze planowane w związku z zamiarem przejęcia Lotosu. Miały one uchronić polski rynek paliw i rynek rafineryjny przed monopolem. W ich ramach ustalono m.in., że koncern Saudi Aramco kupi 30 proc. akcji Rafinerii Gdańskiej, a węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw sieci Lotos w Polsce. Z kolei Orlen kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech i 41 stacji paliw na Słowacji.
Orlen informował, że wynegocjował z Saudi Aramco długoterminowy kontrakt na dostawy od 200 tys. do 337 tys. baryłek ropy dziennie. Docelowy pułap dostaw arabskiej ropy powinien w tym roku osiągnąć 400 tys. baryłek dziennie (20 mln ton rocznie). Składają się na to dostawy wynikające z kontraktu z saudyjskim koncernem i z transakcji sprzedaży 30 proc. udziałów w rafinerii. Orlen oszacował, że dostawy te mogą zaspokajać do 45 proc. łącznego zapotrzebowania całej Grupy Orlen – już po przejęciu Lotosu – zarówno w Polsce, jak i na Litwie i w Czechach.
Kontrakty zostały sfinalizowane 30 listopada 2022 r.
REKLAMA
- Jarosław Kaczyński ujawnił pierwsze pytanie w referendum. Znamy jego treść
- "Państwo wyprzedało zdecydowaną część Lotosu". Poseł Polski 2050 atakuje rząd w kontekście referendum
- Pytania w referendum. Politycy PiS: plan Tuska to prywatyzacja wszystkiego, co się rusza
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA