Zboże z Ukrainy. Rosjanie zaatakowali magazyny i kompleks przeładunkowy

Jak informuje armia Ukrainy, zaatakowano magazyny zboża oraz zakłady produkcyjne, a także kompleks przeładunkowy nad Dunajem. Pożar w magazynach został szybko opanowany, wskutek ataku nikt nie ucierpiał.

Gubernator obwodu odeskiego Oleg Kisper informował w mediach społecznościowych, że wśród uszkodzonych obiektów znalazły się także spichlerze.

Atak na obiekty związane z eksportem zboża na Ukrainie nie jest przypadkowy. Rosjanie w lipcu zerwali umowę zbożową, gwarantująca bezpieczny eksport ukraińskich produktów rolnych przez Morze Czarne, a Ukraińcy rozpoczęli już rozmowy w sprawie utworzenia nowej drogi transportu zboża.

Powrót do umowy zbożowej?

Wcześniej poinformowano, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przygotowuje się do wizyty na Kremlu - ma tam rozmawiać z Władimirem Putinem na temat powrotu Moskwy do porozumienia zbożowego. Data możliwej wizyty Erdogana w Moskwie nie jest jednak znana. 

Porozumienie, wynegocjowane przez Turcję i ONZ, pozwoliło Ukrainie eksportować zboże przez porty Morza Czarnego. W połowie lipca Rosjanie wycofali się z umowy, uniemożliwiając eksport zboża i regularnie ostrzeliwują ukraińską infrastrukturę agrarną.

Do 11 sierpnia br. ukraińscy rolnicy zebrali prawie 23 miliony ton zboża. Ministerstwo szacuje, że ukraińscy rolnicy zbiorą w tym roku 76 milionów 700 tysięcy ton zbóż i roślin oleistych. To o 5 procent więcej niż przed rokiem.

• Powrót do porozumienia zbożowego? Tureckie media: Erdogan pojedzie negocjować z Putinem
• Janusz Wojciechowski: Unia powinna dofinansować tranzyt zboża z Ukrainy
• UE dopłaci do transportu ukraińskiego zboża? Nieoficjalne ustalenia korespondentki Polskiego Radia

IAR/PAP/PR24.pl/mk