Arabia Saudyjska chce kupować polskie mięso

Producenci i przetwórcy mięsa wyraźnie odczuli zamknięcie rynków wschodnich w związku z wystąpieniem w naszym kraju przypadków afrykańskiego pomoru świń. To jeden z powodów, dla których w promocję polskiej żywności na Dalekim i Bliskim Wschodzie energicznie włączył się minister rolnictwa Marek Sawicki.

2014-05-30, 14:02

Arabia Saudyjska chce kupować polskie mięso
. Foto: Flickr/FotoosVanRobin

Posłuchaj

Zdaniem ministra, rynki arabskie należą do najszybciej rozwijających się i dlatego Polska ze swoją żywnością chce być na nich obecna.
+
Dodaj do playlisty

Wcześniej były rozmowy podczas podróży po Azji  z Chińczykami i Koreańczykami, a ostatnio w Warszawie  z ambasadorami Arabii Saudyjskiej, Turcji, Iranu i Iraku.

Zdaniem ministra, rynki arabskie należą do najszybciej rozwijających się i dlatego Polska ze swoją żywnością chce być na nich obecna. – W roku 2013, kiedy wartość eksportu polskiej żywności wynosiła prawie 20 mld euro, około pół miliarda euro to wartość sprzedaży do państw arabskich. To jest jeszcze nadal znikoma ilość, potrzebna jest większa aktywizacja polskich ambasad w tamtym regionie. Sprzedaż na rynki arabskie to nie tylko kwestia wołowiny czy drobiu, ale także produktów mleczarskich, owoców i warzyw oraz przetworów zbożowych i przetworów cukierniczych – mówi minister.

Arabia Saudyjska chce polskie mięso

Ambasador Arabii Saudyjskiej w Polsce Waleed Taher Radwan powiedział, że stosunki dyplomatyczne z Polska zostały nawiązane 13 lat temu i od tego czasu wymiana handlowa się nie zmieniła. Jednak w najbliższej przyszłości z pewnością wzrośnie o produkty rolno-spożywcze, bo obie strony wiedza już gdzie leżą przeszkody i jakiej są natury. – Wkrótce ruszy eksport polskiego mięsa do Arabii Saudyjskiej, ale sprawy świadectw Halal są tutaj niezwykle istotne – powiedział ambasador. Oprócz mięsa będą to także świeże i konserwowe owoce i warzywa.

Z kolei przedstawiciel Turcji, ambasador Yusuf Ziya Özcan, powiedział, że jego kraj nie kupuje obecnie zbyt dużo mięsa w Polsce, bo stara się być w tym zakresie samowystarczalny. – Jeśli jednak kupujemy mięso w Polsce, to nie mamy problemów z certyfikatami Halal, bo wysyłamy do Polski pracownika dokonującego uboju i lekarza weterynarii - powiedział.

REKLAMA

Ukraina zniesie embargo 4 czerwca?

Minister Sawicki powiedział, że pomyślnie zakończyły się negocjacje z Ukrainą w kwestii eksportu polskiej wieprzowiny. – Jest zapowiedź, że porozumienie zostało uzgodnione w tej sprawie i że będzie mogło być podpisane 4 czerwca w Kijowie.

Minister potwierdził, że prowadzone są badania w związku z  prawdopodobieństwem wystąpienia kolejnego przypadku afrykańskiego pomoru świń, po znalezieniu martwego dzika przy granicy z Białorusią. – Czekamy na potwierdzenie lub zaprzeczenie wyników przez laboratorium w Hiszpanii.

Zdaniem ministra Sawickiego nie będzie to miało wpływu na decyzję, którą ma podjąć Kijów w sprawie  zniesienia embarga na import wieprzowiny z Polski.

Polski minister rolnictwa przypomniał, że Unia Europejska odmówiła Rosji wznowienia eksportu wieprzowiny z pominięciem Polski i Litwy.

REKLAMA

Marek Sawicki zapewnił, że nadal będzie mocno wspierał rodzimych  przetwórców-eksporterów w promocji polskiego mięsa na rynkach trzecich. Tym bardziej, że Komisja Europejska  zwiększyła budżet na promocję produktów rolno-spożywczych  na  rynki   trzecie z 50 do 200 mln euro rocznie.

Aleksandra Tycner, ula

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej