Sawicki: Stop dla gospodarstw, które nic nie produkują
Minister rolnictwa krytykuje unijny system dotowania gospodarstw rolnych zaniedbującym produkcję. Podczas debaty o kondycji polskiej wsi szef resortu zapowiedział zwiększenie wsparcia - jak się wyraził - "rolnictwa aktywnego".
2014-06-26, 18:44
Posłuchaj
Marek Sawicki chce w ciągu 7 lat doprowadzić do urynkowienia małych i średnich gospodarstw.
Stop dla gospodarstw, które biorą dotacje i nic nie produkują
Powiedział, że celem, jaki sobie stawia, jest przyspieszenie koniecznych zmian strukturalnych na wsi, w tym zmniejszenie liczby gospodarstw, które nic nie produkują.
Będą premie dla producentów, albo dla tych, którzy chcą wyjść z rolnictwa
Ma przygotowany plan. Składają się na niego między innymi: premia w wysokości 60 tysięcy złotych na rozwój małego gospodarstwa oraz premia "za wyjście z rolnictwa".
Minister wyjaśnił, że chodzi o tych, którzy trzymają ojcowiznę jako rodzaj kapitału - nie produkują i nie widzą dla siebie w rolnictwie przyszłości. Takie osoby otrzymywałyby jednorazowo 120 procent płatności bezpośrednich, by je zainwestować w małą przedsiębiorczość jako wkład własny.
REKLAMA
Unijne dotacje nie zmieniają polskiego rolnictwa
Według opublikowanego dziś raportu "Polska wieś 2014", polityka rolna, zarówno unijna jak i krajowa, nie wymusza szybkiej poprawy struktury polskiego rolnictwa.
Autorzy opracowania zwracają uwagę, że po akcesji do Unii ceny ziemi w obrocie prywatnym wzrastały o prawie 40 procent rocznie i nie miało to żadnego uzasadnienia we wzroście produkcji rolnej.
W debacie towarzyszącej publikacji raportu wziął udział prezydent Bronisław Komorowski i prawie wszyscy byli ministrowie rolnictwa.
IAR, jk
REKLAMA
REKLAMA