Ustawa hazardowa. Szykują się zmiany

Zmian w ustawie hazardowej chce resort finansów, ale propozycje w tej kwestii przygotowali także posłowie PO i TR oraz sejmowa podkomisja. Swoje oczekiwania i uwagi zgłaszają m.in. bukmacherzy, właściciele jednorękich bandytów, pokerzyści i Totalizator Sportowy.

2014-06-30, 09:59

Ustawa hazardowa. Szykują się zmiany
Automaty do gry. Foto: wikipedia/cc/Tsca.bot

Na wprowadzenie swoich propozycji w pierwszej kolejności liczy Ministerstwo Finansów, które zakończyło właśnie konsultacje społeczne do noweli ustawy. Projekt przygotowany przez resort wprowadza m.in zasady odpowiedzialnej gry, tj. obowiązek zamieszczania informacji o zagrożeniach związanych z hazardem i możliwość ustawienia ograniczeń w stawkach i czasie gry, a także ułatwia organizowanie loterii dobroczynnych i dopuszcza organizację loterii audiotele przez internet.
Branża negatywnie ocenia propozycję ministerstwa
Inicjatywa MF spotkała się jednak z nieprzychylnym przyjęciem ze strony branży hazardowej, która ocenia, że proponuje się tylko kosmetyczne poprawki, a nie czyni nic, by ograniczyć ogromną hazardową szarą strefę.
- Z olbrzymim zdumieniem i niezrozumieniem przyjmujemy fakt nieuwzględnienia w projekcie wydawałoby się tak oczywistych i pilnych do wdrożenia rozwiązań legislacyjnych zmierzających do zwiększenia praworządności na tym obszarze rynku - pisze w opinii do projektu MF Stowarzyszenie Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich.

Zmiany w ustawie hazardowej. Bukmacherzy: szara strefa zostanie >>>
Zdaniem Stowarzyszenia, sprawa ta jest o tyle istotna, że w Polsce przez internet dostępna jest w tej chwili oferta ponad 150 operatorów gier hazardowych, z czego tylko czterech, czyli 2,5 proc., działa legalnie na podstawie zezwolenia ministra finansów. - Podmioty szarej strefy świadczą swoje usługi dla obywateli Polski, ignorując zupełnie polskie przepisy w zakresie gier hazardowych - uważa Stowarzyszenie.
Niezadowoleni też właściciele jednorękich bandytów
Krytyce bukmacherów wtórują właściciele tzw. jednorękich bandytów. Proponowana przez resort finansów nowelizacja "nie zawiera rozwiązań kompleksowo regulujących funkcjonowanie rynku gier w Polsce" - zarzuca w opinii do projektu Izba Gospodarcza Producentów i Operatorów Urządzeń Rozrywkowych, skupiająca właścicieli automatów do gier o niskich wygranych.
Jak twierdzi Izba, w szczególności nie rozstrzygnięty pozostaje problem wątpliwości interpretacyjnych związanych z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Część branży nie uznawała ważności ustawy
Wątpliwości te związane są z pytaniem o obowiązywanie zakazu gry na automatach wprowadzonego ustawą o grach hazardowych z 2009 r. Rząd, przygotowując ustawę w szybkim tempie po wybuchu tzw. afery hazardowej, nie notyfikował w tej sprawie Komisji Europejskiej, choć - zdaniem niektórych ekspertów - należy ją postrzegać jako przepisy techniczne, które podlegają obowiązkowi takiej notyfikacji.
Dlatego część branży hazardowej uznała, że ustawa jest nieważna i kwestionowała w polskich sądach decyzje wydane na jej podstawie. Jeden z sądów zwrócił się o rozstrzygnięcie w tej sprawie do Trybunału, a ten w orzeczeniu z 2012 r. nie wydał jednoznacznego wyroku i zostawił decyzję polskim sądom.
Izba zarzuciła MF w opinii, że nie rozwiewa tego stanu niejasności i "nie udziela odpowiedzi w jakiej procedurze zamierza wydawać nowe zezwolenia (na prowadzenie gier na automatach o niskich wygranych). Brak tej procedury świadomie wpycha cały legalny sektor działalności gospodarczej w "zalegalizowaną nieopodatkowaną strefę".
- Urzędnicy (...) próbują ukryć swoją odpowiedzialność za obecny stan rzeczy i przesunąć ją na posłów, którzy od momentu zakończenia fazy projektu i przyjęcia ustawy w proponowanym brzmieniu przejmują odpowiedzialność na swoje barki - konkluduje Izba.
O zmiany zabiega też Totalizator Sportowy
O zmiany w ustawie zabiega także kolejny kluczowy podmiot na rynku hazardowym, czyli Totalizator Sportowy, państwowy monopolista w dziedzinie gier liczbowych i loterii pieniężnych w Polsce. Firma ta od dawna postuluje dopuszczenie jej do organizowania gier także w internecie.
Rządowa propozycja zmian w ustawie hazardowej trafi do Komisji Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki, której specjalna podkomisja opracowała z kolei własny projekt noweli ustawy o grach, zezwalający Totalizatorowi na wejście z ofertą do sieci.
Propozycja zaś posłów PO przewiduje znaczne ułatwienia w urządzaniu przez organizacje pożytku publicznego loterii fantowych o niskiej puli wygranych, z których dochód miałby być przeznaczony na ich działalność statutową.
To jednak nie koniec propozycji zmian w ustawie o grach hazardowych, z jakimi przyjdzie zmierzyć się posłom. Na rozpatrzenie czeka bowiem także projekt nowelizacji zgłoszony w styczniu tego roku przez Twój Ruch, który proponuje liberalizację przepisów regulujących organizację turniejów pokera.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej