KE dereguluje. Dostęp do szerokopasmowego Internetu wzrośnie
2014-07-14, 12:00
Polska jest w ogonie Europy pod względem dostępu do szerokopasmowego Internetu. Deregulacja ma to zmienić. Komisja Europejska poprawi warunki inwestowania, jednak czy to wystarczy by firma Orange chciała modernizować infrastrukturę?
Posłuchaj
Przyjęcie przez Komisję Europejską wniosku o deregulację, złożonego przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, znacznie poprawi warunki inwestowania na rynku telekomunikacyjnym. Eksperci przewidują, że pomoże to w rozwoju Internetu szerokopasmowego, a pod tym względem Polska goni Europę.
- W 2013 roku zaledwie 19,3 proc. Polaków miało do takiego Internetu dostęp. Podczas gdy w krajach UE to jest ponad 29 proc., a w krajach, które są rekordzistami, takie jak Dania i Holandia to jest ponad 40 proc. Te liczby pokazują pewien dystans, który musimy pokonać – wyjaśnia Dawid Piekarz z Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Deregulacja konkurencyjnych obszarów
- Projekt deregulacji szerokopasmowego dostępu do Internetu w Polsce polega przede wszystkim na tym, żeby wydzielić spod regulacji te obszary, które są już konkurencyjne. Według badań UKE wynika, że w przypadku 76 gmin, które wcześniej były zdominowane przez operatora o znaczącej pozycji rynkowej, teraz panują zasady konkurencji. Orange już nie dyktuje warunków na rynku – wyjaśnia rozmówca.
Konkurencję wspiera prawo…
Tak się stało dzięki przepisom wprowadzonym w 2007 roku przez UKE. Miały one na celu upowszechnienie Internetu w kraju i pobudzenie konkurencji.
- Na obszarach, na których do tej pory uznawano, że konkurencja jest niewystarczająca operator o znaczącej pozycji rynkowej miał udostępniać innym firmom, czyli rywalom, swoją infrastrukturę po to by stworzyła się kontroferta w zakresie różnorodności i ceny – mówi gość.
… na skutki nie trzeba było długo czekać, ale…
Wzrosła liczba graczy na lokalnych rynkach, ale Orange nie chce inwestować.
- Natomiast w tej chwili w gminach, których można obserwować skuteczną konkurencję, czyli Orange ma mniej niż 40 proc. udziału w rynku, dostępne są oferty co najmniej trzech operatorów, którzy świadczą usługę szerokopasmowego dostępu do Internetu brakuje inwestycji – ostrzega rozmówca. - Nadmierna regulacja nie zachęca by w tę infrastrukturę inwestować – dodaje.
Deregulacja ma poprawić sytuację
Uwolnienie rynku na pewno może być zachętą do inwestycji uważa Grzegorz Bernatek, analityk firmy Audytel. - W przypadku gdy operator przestaje być ograniczany regulacjami, nie ciąży mu ryzyko, że przyjdą nowi operatorzy skorzystają z jego infrastruktury i zaczną oferować usługę dla klientów końcowych – wyjaśnia rozmówca. - Może się jednak zdarzyć, że firmy nie będą chciały inwestować należy pamiętać, że obszary w których ta regulacja zostanie zdjęta podlega mechanizmom konkurencyjnym. To oznacza, że działa tam operator telewizji kablowej lub jest dostęp do światłowodu. W takiej sytuacji może się okazać, że Orange nie będzie chciał inwestować, bo nakłady na modernizację nie zostaną zrekompensowane przez wpływy – twierdzi ekspert.
Krzysztof Rzyman, abo