PLL LOT i Eurolot łączą siły
Pasażerowie linii PLL LOT oraz Eurolot będą mogli podróżować na tzw. jednym bilecie w ramach siatki połączeń obu przewoźników. Porozumienie w tej sprawie podpisały obie spółki, których większościowym właścicielem jest Skarb Państwa.
2014-07-15, 15:39
Podpisana umowa dotyczy współpracy na zasadach code-share, czyli wspólnych rezerwacji na prawie wszystkich trasach obsługiwanych przez Eurolot. Dla pasażera oznacza to większą dostępność połączeń.
Jeden bilet
- W praktyce pasażer będzie mógł m.in. poprzez stronę internetową LOT-u i Eurolotu kupić bilety na rejsy realizowane przez Eurolot. Jedną z najważniejszych zalet tej współpracy jest umożliwienie podróżnym przelotu na tzw. jednym bilecie, co znacznie wpłynie na komfort i szybkość odprawy pasażerów przesiadających się na kolejne odcinki trasy - powiedziała we rzeczniczka Eurolotu Karolina Bursa.
Plan restrukturyzacji
Jak napisał w komunikacie LOT, w jego przypadku zawarcie umowy z Eurolotem jest jednym z elementów modyfikacji w siatce połączeń wprowadzanych zgodnie z założeniami planu restrukturyzacji. Kilka tygodni temu podobne partnerstwo zostało rozszerzone z Turkish Airlines. Spółka zaznacza, że działania te są podejmowane z uwzględnieniem wymagań stawianych przez Komisję Europejską.
Jeszcze we wtorek w systemie rezerwacyjnym PLL LOT zostanie zamieszczona lista kierunków Eurolotu, na które od 21 lipca podróżni będą mogli już kupować bilety.
Skarb Państwa ma 62,10 proc. akcji Eurolotu, a pozostałe 37,9 proc. należy do Towarzystwa Finansowego Silesia. W przypadku PLL LOT, Skarb Państwa ma 67,97 proc. akcji spółki, TFS Silesia - 25,1 proc.; pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników. (PAP)
PAP, abo
REKLAMA
REKLAMA