Praca tymczasowa: pada mit o słabych zarobkach

Większość z pół mln polskich pracowników tymczasowych zarabia znacznie więcej niż wynosi płaca minimalna – wynika z badań Polskiego Forum HR, organizacji zrzeszającej agencje pracy tymczasowej.

2014-07-25, 13:30

Praca tymczasowa: pada mit o słabych zarobkach
Agnieszka Zielińska z Polskiego Forum HR. Foto: Polskie Radio

Posłuchaj

Rośnie też popyt na pracowników tymczasowych. Jednak choć branża dynamicznie się rozwija, to wciąż boryka się z poważnym problemem, jakim jest nadużywanie umów cywilno-prawnych. Wiele z funkcjonujących na rynku podmiotów, nie przestrzega określonych standardów -przyznaje Agnieszka Zielińska.
+
Dodaj do playlisty

Jak wyliczyła organizacja, średnie wynagrodzenie pracownika tymczasowego wynosi 2 tys. 494 zł brutto miesięcznie. Jest to rzeczywiście powyżej minimalnej stawki krajowej, ale poniżej przeciętnego wynagrodzenia w Polsce -zauważa Agnieszka Zielińska z Polskiego Forum HR.


Najlepiej zarabia się w usługach i finansach. Choć stawki są bardzo zróżnicowane, to jednak najbardziej wykwalifikowani pracownicy mogą liczyć na 20, 30 a nawet 40 zł za godzinę, w zależności od branży i stanowiska, na którym są zatrudnieni. Najniżej natomiast zarabiają pracownicy niewykwalifikowani. Osoby zatrudnione przy prostych pracach produkcyjnych czy pomocnicy w produkcji otrzymają stawki 10-11 zł za godzinę.
Praca tymczasowa to dobre rozwiązanie dla ludzi młodych, którzy chcą zdobyć pierwsze doświadczenie zawodowe oraz osób bezrobotnych, które ponownie chcą wejść na rynek pracy. Ale także dla wszystkich tych, którzy chcą się przekwalifikować.
Niestety w Polsce praca tymczasowa wciąż nie jest w pełni doceniana -wyjaśnia Agnieszka Zielińska z Polskiego Forum HR -Często jest ostatecznym wyjściem dla wielu osób. Choć i to podejście powoli się zmienia. Ponieważ szczególnie młode pokolenie coraz bardziej ceni sobie elastyczność. A ta forma zatrudnienia tą elastyczność daje -nie tylko pracodawcom, ale również i pracownikom -podkreśla ekspertka.
Z danych Polskiego Forum HR wynika, że w 2013 r. funkcjonowało w Polsce 4 540 podmiotów posiadających status agencji zatrudnienia, w porównaniu do roku 2012 liczba ta wzrosła o 14 proc. W całym 2013 roku powstało 1278 nowych agencji, a 714 podmiotów zostało wykreślonych z rejestru.
Rośnie też popyt na pracowników tymczasowych. Jednak choć branża dynamicznie się rozwija, to wciąż boryka się z poważnym problemem, jakim jest  nadużywanie umów cywilno-prawnych. Wiele z funkcjonujących na rynku podmiotów, nie przestrzega określonych standardów -przyznaje Agnieszka Zielińska.

Rzeczywiście patrząc na dane resortu pracy dotyczące wykorzystania umów cywilno-parawnych w pracy tymczasowej, te dane nie są optymistyczne. Około 40 proc. umów z pracownikami tymczasowymi, to są właśnie umowy cywilno-prawne. 
Największy problem jest w przypadku osób zatrudnionych przy produkcji, tam dochodzi do największej liczby nadużyć.
Warto więc wybierać sprawdzone agencje. Nie wszystkie podmioty na rynku -jak tłumaczy Agnieszka Zielińska - stosują umowy cywilno-prawne. Wśród agencji zrzeszonych w Polskim Forum HR stanowią one jedynie niecałe 10 proc., reszta to umowy o pracę na czas określony -podkreśla ekspertka.
Bez wątpienia problem na rynku pracy tymczasowej istnieje. Jednak to w interesie branży jest by go rozwiązać. Już we wrześniu mają się w tym celu spotkać agencje, pracodawcy oraz związki zawodowe, czyli wszystkie zainteresowane strony, które będą rozmawiać o potrzebnych zmianach.
Elżbieta Szczerbak, abo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej