Firmy nie chcą zatrudniać, wolą dawać podwyżki

Właściciele małych i średnich firm z optymizmem patrzą w przyszłość. Szczególnie eksporterzy mają powody do zadowolenia. Nie przeszkadza im nawet rosyjskie embargo.

2014-08-22, 18:44

Firmy nie chcą zatrudniać, wolą dawać podwyżki
Młodzi pracownicy nie boją się zmiany zatrudnienia. . Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Czy MSP będą nadal motorem gospodarki? Badania CBOS komentują goście audycji Po pierwsze ekonomia radiowej Jedynki / Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

- Większość przedsiębiorców nie obawia się kryzysu związanego z wprowadzeniem przez Rosję embarga na polską żywność. Zdaniem przedsiębiorców właściwie nie było roku, żeby Rosja w ramach politycznego oddziaływania nie wykorzystywała czynników ekonomicznych, jednak zazwyczaj te naciski nie trwały zbyt długo – uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Konfederacji Lewiatan. - Nawet jeśli Rosja nie otworzy swojego rynku ponownie na polskie produkty, to korajowe firmy już wiedzą, że będą miały szansę na znalezienie możliwości sprzedaży swoich produktów na rynkach, na których ich nie było, lub w których miały niewielki udział – mówi specjalistka.

Optymistów nie brakuje

W najlepszych nastrojach są przedsiębiorcy działający w branżach związanych z informacją i komunikacją, opieką zdrowotną, ale też co bardzo ważne dla naszego wzrostu gospodarczego w branżach związanych z przemysłem. – Przyczyną optymizmu w branżach związanych z przemysłem jest eksport. Wyraźnie wskazują na to wyniki badań. Firmy z tego z sektora, szczególnie przedsiębiorstwa średnie, których 50 proc. zajmuje się właśnie eksportem, mówią o tym, że ich przychody rosną znacznie szybciej niż podmiotów na rynku krajowym. Co więcej, te perspektywy jeszcze w drugiej połowie 2014 i w roku 2015 są całkiem dobre właśnie ze względu na to, że coraz więcej sprzedajemy na rynki zewnętrzne i mamy tam silną pozycję – dodaje specjalistka.

Budowlanka też wieści hossę

Dobrą sytuację w przemyśle potwierdza Marek Kukuryka, przewodniczący Rady Związku Pracodawców - Producentów Materiałów dla Budownictwa. Jego zdaniem w Polsce buduje się coraz więcej mieszkań, optymizm konsumentów sprawia, że coraz częściej remontujemy, przybywa także nowych inwestycji w branży turystycznej.

Podwyżka, nie nowy etat

W sumie firmy dobrze oceniają przyszłą koniunkturę gospodarczą. Jednak widać, że odczuwają pewien niepokój wynikający z sytuacji geopolitycznej i nie chcą zwiększać zatrudnienia. - Firmy bardzo wyraźnie mówią, że wolą zatrudniać swoich dotychczasowych pracowników w godzinach nadliczbowych i płacić im ekstra pieniądze, niż szukać nowych rąk do pracy – mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.

REKLAMA

Badania pokazują, że dwa razy więcej firm planuje w przyszłym roku podwyżki, niż zwiększenie zatrudnienia.

Justyna Golonko, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej