Wystarczy wysłać SMS, żeby pomóc. Uczniowie z SOS Wiosek Dziecięcych liczą na wsparcie

2014-08-25, 14:08

Wystarczy wysłać SMS, żeby pomóc. Uczniowie z SOS Wiosek Dziecięcych liczą na wsparcie
. Foto: Glow Images/East News

Początek roku szkolnego to nie lada wydatki. Szczególnie odczuwają je Wioski Dziecięce, które opiekują się osieroconymi i porzuconymi dziećmi. Dla swoich podopiecznych działacze Stowarzyszenia poszukują wsparcia na wyprawki szkolne w ramach akcji „Głowa do góry. Czas na lepszy start".

Posłuchaj

Akcję Powrót do szkoły pod hasłem „Głowa do góry. Czas na lepszy start” można wspomóc wysyłając SMS, o treści SOS, pod numer 74 565. Koszt to 4 zł – wyjaśnia Anną Choszcz-Sendrowska ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce, gość Porannych Rozmaitości. (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Państwo częściowo wspiera działalność Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w zakresie wyposażenia uczniów w niezbędne.

– Ta dotacja jest różna, w zależności od tego, jaki jest powiat, który ją wypłaca, to zapewnia ok. 40 proc. pokrycia potrzeb. Natomiast resztę musimy zebrać od ludzi wielkiego serca i  prosimy o wsparcie w różnych akcjach. To wszystko dotyczy opieki zastępczej – wyjaśnia Anną Choszcz-Sendrowska ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce, gość Porannych rozmaitości.

Działania doraźne i profilaktyczne

Stowarzyszenie ma  jeszcze cały program umacniania rodzin. – Mamy 11 świetlic środowiskowych, gdzie pomagamy rodzinom, żeby pozostały razem, żeby dzieci nie trafiały do opieki zastępczej. To są nasze programy profilaktyczne, i tę działalność finansujemy w 100 proc. z darów od naszych darczyńców – mówi Anna Choszcz-Sendrowska.

Ile kosztuje wyprawka…

Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że w zeszłym roku rodzice wydali 826 zł na wyprawkę szkolną na jednego ucznia. To jest o 14 proc. więcej niż w roku poprzednim. – I to jest tylko jeden uczeń, natomiast w każdym domu SOS, w każdej rodzinie  jest sześcioro, siedmioro czy nawet ośmioro dzieci. Dlatego ten koszt trzeba pomnożyć – dodaje ekspertka.

…a ile zajęcia wyrównawcze

Osobnym problemem dla rodziców jest znalezienie pieniędzy na zajęcia wyrównujące zaległości edukacyjne i wspomagające tych słabszych uczniów, którzy mają problemy z nauką. Tu też są potrzebne duże pieniądze, a wiadomo ze statystyk, że połowa rodziców w Polsce takiego wsparcia swoim dzieciom udziela.

– Dzieci, które trafiają pod opiekę Fundacji, to są dzieci szalenie zaniedbane pod różnymi względami. Pod względem emocjonalnym, fizycznym także, ale głównie edukacyjnym i im wszystkim musimy zapewnić pomoc. To są zajęcia z różnych przedmiotów, ale też spotkania z logopedą, psychologiem, zajęcia psycho-edukacyjne, z języków  obcych. Za to wszystko zajęcia trzeba płacić i dlatego przed rokiem szkolnym potrzeby naszych dzieci są bardzo, bardzo duże – dodaje przedstawicielka Stowarzyszenia.

SMS, przelew, wolontariat

Pierwszego Sierpnia rozpoczęła się ogólnokrajowa zbiórka. – Akcję Powrót do szkoły pod hasłem „Głowa do góry. Czas na lepszy start” można wspomóc wysyłając SMS, o treści SOS, pod numer 74 565. Koszt tego SMS-a to są 4 zł. Cała ta suma trafia na konto stowarzyszenia i cała ta suma jest przekazywana potrzebującym dzieciom. Ponieważ do naszej akcji przyłączyli się wszyscy operatorzy sieci komórkowych i zrzekli się wszelkich opłat – zachęca Anna Choszcz-Sendrowska.

Można także wspomóc Fundację wpłacając pieniądze przez Internet, przez stronę www.wioskisos.org, gdzie jest przycisk Przekaż darowiznę, pomóż teraz. Albo można też zrobić przelew internetowy lub wpłacić pieniądze na poczcie.

Ale można też pomagać inaczej. – Ponieważ cały czas szukamy wolontariuszy, którzy chcieliby swoją wiedzą  i czasem podzielić się z potrzebującymi dziećmi i np. odrabiać z nimi lekcje, czy też wyrównywać ich szanse edukacyjne poprzez korepetycje. Mogą to być nauczyciele czy studenci, wszyscy, którzy chcą pomóc potrzebującym dzieciom – namawia gość Porannych rozmaitości.

Dariusz Kwiatkowski,mb

Polecane

Wróć do strony głównej