Budżet partycypacyjny, czyli wydawanie poprzez głosowanie
Samorządy decydują o wydaniu dwa razy większych pieniędzy niż budżet państwa. Rocznie to 172 mld zł. Przynajmniej na wydatkowanie części tych pieniędzy mieszkańcy gmin mogą mieć bezpośredni wpływ. Budżet partycypacyjny to coraz popularniejsza forma uczestniczenia w decydowaniu.
2014-11-13, 07:35
Posłuchaj
Budżet partycypacyjny czyli obywatelski to nowa w polskim samorządzie forma współpracy pomiędzy władzą a mieszkańcem. Po raz pierwszy zastosowano ją w brazylijskim Porto Alegre, 25 lat temu.
Mieszkańcy sami decydują
Pomysł jest prosty - wyjaśnia Olga Skarzyńska z koalicji Masz Głos Masz Wybór. To jest taki mechanizm, który pozwala mieszkańcom zdecydować, na co będzie wydana część pieniędzy z budżetu gminy lub miasta. To co jest najważniejsze w budżecie obywatelskim to to, że jeśli mieszkańcy podejmą jakąś decyzję, to nie może być zmieniona - dodaje Skarżyńska. W Polsce w ciągu ostatniej kadencji pojawiło się wiele budżetów obywatelskich, a nawet konkursy nazywane są budżetem obywatelskim, na przykład wójt poddaje trzy pomysły i zaprasza do głosowania - ale to nie jest budżet partycypacyjny, tłumaczy Olga Skarżyńska.
Na razie nie są to duże pieniądze
Na razie władza samorządowa na potrzeby budżetu obywatelskiego przeznacza minimalne środki - ocenia doktor Sergiusz Trzeciak specjalista od marketingu politycznego. Pieniądze przeznaczone na tego typu budżet są niewielkie i nie mają znaczenia przy planowaniu całości budżetu jednostki - wyjaśnia Trzeciak.
Im nowocześniejszy samorząd, tym szybciej wprowadza budżet obywatelski - przyznaje Olga Skarżyńska. Eksperymentuje wiele gmin i miejmy nadzieję, że w przyszłej kadencji będzie podobnie - dodaje ekspert z koalicji Masz Głos Masz Wybór.
Po raz pierwszy budżet partycypacyjny wprowadzono w Sopocie w 2011 roku.
IAR, abo
REKLAMA