Państwo Islamskie wprowadza własną walutę

Radykałowie z Państwa Islamskiego chcą wprowadzić na podbitych terenach własną walutę. Ponoć rozpoczęto wybijanie właśnie złotych, srebrnych i miedzianych monet.

2014-11-19, 11:25

Państwo Islamskie wprowadza własną walutę
Pieniądze. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O walucie, która będzie się nazywać islamskim dinarem z Katarzyną Czupą ekspertką z Centrum Inicjatyw Międzynarodowych rozmawia w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki Błażej Prośniewski z Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia
+
Dodaj do playlisty

Państwo Islamskie wprowadza swoją walutę opartą na kruszcach. Czy to wynika z przywiązania do złota i srebra w tamtym regionie, czy jest to zabieg taktyczny, Islamiści wiedzą, że innej waluty świat by nie zaakceptował? - Jest to raczej ta druga opcja. Państwo Islamskie nie jest uznane przez żadne państwo na świecie. Nie funkcjonuje w normalnym systemie bankowym. To oznacza, że będzie problem z wymienialnością waluty i z ustaleniem jej wartości. Oparcie waluty o kruszcie pomaga ustalić wartość – uważa Katarzyna Czupa ekspertka z Centrum Inicjatyw Międzynarodowych, z którą rozmawia Błażej Prośniewski.

Region nie zaakceptuje nowej waluty

Państwa regionu raczej nie będą zadowolone. - Nie widzimy, żeby Państwo Islamskie miało jakiegokolwiek sprzymierzeńca w regionie. Podejrzewam też, że kwestia waluty będzie bardzo kontrowersyjna i nie zostanie uznana przez żadne państwo. Trudno sobie wyobrazić, żeby Państwo Islamskie mogło prowadzić jakie transakcje w krajami regionu – uważa rozmówczyni. Wymiana pieniędzy na obszarze kontrolowanym przez Islamistów ma rozpocząć się w ciągu kilku tygodni.

Waluta musi mieć poparcie w gospodarce

- Nawet trudno jest porównać tą nową walutę do tzw. bitcoinów, bo są one powszechnie uznane i mimo tego, że nie są walutą żadnego z państw jednak są powszechnie akceptowane i są jasne zasady jej wyceny – wyjaśnia specjalistka. - Złoto i srebro mają realną wartość. Jednak to nie wystarczy by wycenić walutę. Bo czynnikami, które należy barć pod uwagę jest spekulacja, oczekiwania na przyszłość. Musi mieć ona przede wszystkim poparcie w realnej gospodarce – wylicza.

Na Bliskim Wschodzi mamy normalnie funkcjonujący system konwencjonalny, oparty o stopy procentowe. Ale jest też system niekonwencjonalny,  jest on oparty o prawo Szariatu. Te finanse oparte są na zakazie funkcjonowania stopy procentowej. Nie ma czegoś takiego jak kredyt.

REKLAMA

Bankowość islamska przeżywa mocny rozwój na całym świecie.

Błażej Prośniewski, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej