Trudny rok dla branży call center. Nowe przepisy zbyt rygorystyczne?
Telemarketerzy zmniejszą swój udział w zawieraniu umów z klientami. To efekt nowelizacji ustawy o prawach konsumenta, która znacznie ograniczyła możliwość zawierania umów przez telefon.
2015-03-28, 12:48
Posłuchaj
- Ustawa mówi o 21 punktach i 21 rodzajach informacji, które sprzedawca, agent, telemarketer powinien przekazać konsumentowi w przypadku transakcji zawieranej przez telefon. Następnym problemem jest kwestia tzw. trwałego nośnika, czyli formy, w jakiej zawarta umowa zostanie przekazana klientowi. Zastanawiamy się, w jakiej formie przekazane nagranie głosowe może być trwałym nośnikiem. Tu mamy bardzo duży obszar niedookreśloności, niedopowiedzeń, niejasności - mówi Jacek Barankiewicz, wiceprezes Stowarzyszenia Marketingu Bezpośredniego.
„Nowe prawo oznacza zwolnienia”
Przepisy są zbyt rygorystyczne, uważa ekspert, a nowe prawo oznacza dla branży zwolnienia.
- Mówimy o liczbach rzędy kilkadziesiąt tysięcy osób w całym kraju. Na pewno będzie to bardzo poważny problem dla branży. Te wszystkie firmy, które zatrudniają dużo pracowników i prowadzą aktywny telemarketing, muszą pomyśleć o tym, co będą robiły za dwa – trzy miesiące – uważa Jacek Barankiewicz.
Szacuje się, że na rynku działa ok. 200 firm call center.
Elżbieta Szczerbak, awi
REKLAMA
REKLAMA