Klucz do sukcesu firmy? Kobiety w zarządzie

Idealny zarząd firmy to ten zróżnicowany płciowo. Nie jest to feministyczny postulat, ale fakt potwierdzony badaniami. Jak się okazuje różnorodność płciowa wnosi wiele dobrego do przedsiębiorstw, a firmy posiadające kobiety w zarządach osiągają lepsze wyniki, niż te zarządzane przez samych mężczyzn.

2015-05-02, 11:43

Klucz do sukcesu firmy? Kobiety w zarządzie
. Foto: Glow Images East News

Liczba kobiet prezesów w Polsce ciągle rośnie. Od pewnego czasu panie przeważają wśród absolwentów wyższych uczelni, a trend ten stale się umacnia. Mimo to nadal znajdujemy się poniżej średniej europejskiej pod względem liczby kobiet zarządzających firmami.  Dane Komisji Europejskiej mówią, że w zarządach największych polskich spółek giełdowych zasiada jedynie 10,3 proc. kobiet (w całej Unii Europejskiej odsetek ten wynosi 16,6 proc.) A szkoda, bo różnorodność płciowa wnosi wiele dobrego do przedsiębiorstw.
Efekt synergii
Jak pokazują doświadczenia, firmy z większym udziałem kobiet w zarządzie mają lepsze wyniki. Jest jednak warunek - musi powstać masa krytyczna, czyli co najmniej trzy kobiety w zarządzie. Z badań McKinsey & Company wynika, że takie firmy mają w dłuższym okresie o 40-50 proc. lepsze wyniki finansowe. Z kolei w badaniu Grant Thornton International Business Report zauważono korelację pomiędzy liczbą pań na stanowiskach kierowniczych w danym kraju, a jego wzrostem gospodarczym. – Interakcje i wzajemne inspirowanie się osób pracujących w nad tym samym projektem sprawiają, że efekt ich wysiłków jest większy niż suma działań poszczególnych osób.  W takich warunkach szanse na rozwój i sukces rosną.  Aby ten mechanizm działał, każda osoba powinna wnosić do zespołu coś nowego. – mówi Ewa Misiak, prezes firmy People Care, z grupy kapitałowej Work Service SA., laureatka wielu nagród dla kobiet biznesu, m.in. Businesswoman Roku  w konkursie „Sukces Pisany Szminką”, czy Bizneswoman Roku w kategorii Odpowiedzialny Lider wg. magazynu Bizneswoman&Life.
Empatia, nie autorytaryzm
Jak zauważa Ewa Misiak ma szansę się to stać dzięki różnicom pomiędzy kobietami, a mężczyznami  - Podstawowym, często niewykorzystanym bogactwem w dziedzinie różnorodności są naturalne różnice w sposobie komunikacji, stylu zarzadzania czy podejściu do ryzyka miedzy kobietami, a mężczyznami. Empatia, intuicja, umiejętność rozwiązywania konfliktów, podejmowanie decyzji oparte na konsultacjach – to cechy, które mają ogromne znaczenie w zarzadzaniu współczesną firmą, a których często mężczyznom brakuje.
Nastawienia na inteligencję emocjonalną, w której przodują kobiety wskazywane jest jako nowy kierunek rozwoju przywództwa. Styl autorytarny, przypisywany w większości zarządzaniu przez mężczyzn, przestaje się sprawdzać – zwłaszcza wobec wchodzącego na rynek pokolenia Y. - Przywództwo oparte na inteligencji emocjonalnej skupia się na kierowaniu emocji na pozytywne atrybuty zespołu i dzięki temu wyzwalanie w liderze i zespole tego, co najlepsze – czyli pozytywnego działania. Tacy liderzy wywołują w ludziach energię, innowacyjność i kreatywność. – dodaje Ewa Misiak.
Materiały prasowe, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej