Nikt nie ma odwagi tego powiedzieć. Brzoska: czas na trudną prawdę

Prezes InPostu Rafał Brzoska uważa, że Polaków należy przekonać do dłuższej aktywności zawodowej. Jest to spowodowane fatalną sytuacją demograficzną. Jego zdaniem żadna partia w Polsce nie ma obecnie odwagi, żeby powiedzieć to ludziom. 

2025-05-14, 15:34

Nikt nie ma odwagi tego powiedzieć. Brzoska: czas na trudną prawdę
Zespół ds. deregulacji przedstawi okncepcję zachęty do pozostania aktywnym zawodowo po osiągnięciu wieku emerytalnego. Foto: Paweł Supernak/PAP

"Musimy pracować dłużej". Brzoska przedstawi rozwiązanie

- Ja jestem realistą. Żadna siła polityczna dzisiaj nie ma odwagi powiedzieć, że "kochani, musimy pracować dłużej, bo żyjemy dłużej, ponieważ w ciągu lat znikną dwa miliony osób pracujących i liczba osób, które aktywnie pracują, versus osoby, które już są na emeryturze, drastycznie się zmniejsza" - stwierdził Brzoska w rozmowie z Interia Biznes. 

Jak jednak dodaje, ma pomysł na zachęcenie Polaków do tego, aby pozostawali aktywni zawodowo nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego. To rozwiązanie ma zostać przedstawione już w najbliższym czasie. - Przed końcem maja nasz zespół przedstawi rozwiązanie, które - jestem przekonany - bez naruszania status quo spowoduje, że Polacy będą chcieli dłużej pracować i będzie to ich wybór - przekonywał. 

Motywacja zamiast kary

- Ci, którzy będą chcieli dłużej pracować, nie będą karani za to, ze dłużej pracują, ale będą motywowani do tego, by dłużej pracować i nie zawali to budżetu państwa. Rozwiązanie śmiertelnie poważne, ale bardzo proste we wdrożeniu - wyjaśnił prezes InPostu. Rafał Brzoska twierdzi, że budżet nie udźwignie zmian demograficznych. Szczegółów dotyczących pomysłu jednak nie ujawnił. Nie wiadomo więc, czy będzie to rozwiązanie podatkowe, czy innego rodzaju zachęta do pozostania aktywnym zawodowo. 

Słupki poparcia dyktują politykę?

REKLAMA

Szef zespołu ds. deregulacji uważa, że politycy przywiązują zbyt dużą wagę do poparcia wyborców, obawiając się dyskusji na temat wieku emerytalnego. Powołując się na przykład na kryzys w Grecji, Brzoska uważa, że lepiej wprowadzać odpowiednie rozwiązania wcześniej. 

W tym celu, jak przekonywał, należy balansować rosnące koszty pracy z produktywnością - tj. wprowadzać nowe technologie. To właśnie koszty pracy w połączeniu z wysokimi cenami energii uważa za główny powód spadku konkurencyjności nie tylko polskiego, ale całego europejskiego rynku. 

Czytaj także:

Źródło: Interia Biznes/egz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej