Atak hakerów w USA: wykradli dane ponad 21 mln pracowników federalnych
Dane 21 i pół miliona osób wykradli hakerzy, którzy włamali się do sieci OPM, przechowującej informacje dotyczące pracowników federalnych. Za atak amerykańskie władze obwiniają Chiny.
2015-07-09, 23:18
Jak ujawniły władze OPM, wśród skradzionych informacji znajdują się między innymi dane personalne, numery ubezpieczenia społecznego czy odciski palców.
Wcześniej ta sama firma poinformowała, że w innym cyberataku na jej serwery hakerzy uzyskali dostęp do danych 4 milionów osób. Te dwa ataki były ze sobą powiązane.
Przedstawiciele OPM zapewniają, że w tej chwili nie mają informacji o wykorzystywaniu przez kogokolwiek skradzionych danych.
Kilka dni temu była szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton oskarżyła Pekin o szpiegostwo przemysłowe. W trakcie swojego wiecu wyborczego, ubiegająca się o miejsce w wyścigu o fotel prezydenta USA, Clinton stwierdziła że chińscy hakerzy próbują "włamać się do wszystkiego, co się nie rusza w Ameryce". Według niej, Pekin kradnie "ogromne ilości rządowych danych".
REKLAMA
IAR, jk
REKLAMA