Firmy lepiej sobie radzą z terminami płatności

Nieterminowe regulowanie zobowiązań przez kontrahentów to od lat poważne utrapienie dla wielu polskich przedsiębiorców.

2015-11-04, 10:01

Firmy lepiej sobie radzą z terminami płatności
. Foto: GlowImages

Posłuchaj

O bardziej terminowych płatnościach w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki mówi Tomasz Rodak, ekspert Bibby Financial Services (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Tego typu problem przed rokiem sygnalizowało ponad 72 procent spółek. Ale, jak pokazuje cykliczne badanie Bibby MSP Index, nastąpiła w tym obszarze wyraźna poprawa: obecnie niecałe 64 procent ankietowanych, sygnalizuje problemy z uzyskiwaniem płatności w terminie.

Sytuacja się poprawia

Niewątpliwie, odsetek firm poszkodowanych przez zatory płatnicze pozostaje wciąż na wysokim poziomie, ale z drugiej strony, szybko rośnie grupa przedsiębiorstw, które coraz skuteczniej radzą sobie z nieterminowymi płatnościami. Sprzyja temu stabilizacja sytuacji gospodarczej, wyjaśnia Tomasz Rodak, ekspert Bibby Financial Services. - Poprawa naszym zdaniem wynika z tego, że firmy okrzepły, rynek także. Przedsiębiorstwa nauczyły się zarządzać ryzykiem. Spółki wybierają takich kontrahentów, którzy są w miarę pewni w kwestii płatności. Współpracują ze stałymi odbiorcami, a jeśli nawiązują nowe kontakty z odbiorcami, to starannie ich weryfikują – podkreśla rozmówca.

Mało optymistyczne prognozy

Ale są i mniej optymistyczne dane. Z badań wynika, że małe i średnie firmy spodziewają się w najbliższym czasie mniejszej sprzedaży i optymizm wśród przedsiębiorców spada. - Spada tempo optymizmu. Nasi respondenci, którzy przewidują swoją przyszłość w następnym półroczu, mówią o tym, że wcale nie będzie tak dużego wzrostu, jeśli chodzi o sprzedaż i zamówienia. To by się pokrywało z tym, co widzimy w gospodarce, czyli korekty wskaźników GUS i PMI. Z drugiej strony firmy nie są skore, żeby natychmiast redukować zatrudnienie, czy też rezygnować z inwestycji, bo wydaje się, że jest to naturalna korekta cyklu gospodarczego. Porównując równe branże cieszy fakt, że to właśnie w branży transportowej jest największy wzrost optymizmu – wyjaśnia gość.

Spadek optymizmu stwierdzono wśród przedsiębiorców reprezentujących  branżę usług i sprzedaży detalicznej.

Justyna Golonko, abo

 

Polecane

Wróć do strony głównej