Były minister finansów Grecji: grozi nam krach
Były grecki minister finansów Janis Warufakis ostrzegał w czwartek w Wiedniu przed kolejnym krachem w Grecji. - Za sześć miesięcy będzie gorzej niż teraz - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami.
2015-11-05, 15:31
Wskazał na brak inwestycji i coraz większy ciężar zadłużenia. Winą za tę sytuację obciążył warunki narzucone Grecji przez wierzycieli pod kierunkiem niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schaeublego. Oświadczył, że - Schaeuble wie, iż ten program jest skazany na porażkę.
Zdaniem Warufakisa instytucjom europejskim i Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu, znanym wcześniej jako tzw. trojka, nie chodzi o to, by ustabilizować grecką gospodarkę, lecz o to, by "rzucić na kolana tych, którzy ważyli się zakwestionować autorytet trojki".
Dowodem na to jest choćby porozumienie z greckim rządem - mówił - mające zobowiązać greckie przedsiębiorstwa do zapłacenia z góry, w listopadzie, podatków za cały 2016 rok. - Coś takiego robi się tylko w przypadku kraju z podupadłą gospodarką, jeśli chce się doprowadzić do krachu - oświadczył.
"Nad Grecją wciąż wisi miecz Damoklesa"
Jego zdaniem nad Grecją wciąż wisi miecz Damoklesa - groźba wymuszonego wyjścia ze strefy euro. - Dr Wolfgang Schaeuble budzi się co rano i idzie do łóżka co wieczór z myślą o Grexicie i mówi też o tym; nie jest to szczególnie inspirujące dla inwestorów zainteresowanych Grecją - oświadczył.
Warufakis, który w lipcu odszedł z rządu, skłócony z premierem Aleksisem Ciprasem, przyznał przy tym, że Grecja w jej obecnym stanie i tak nie może przyciągnąć inwestycji z zagranicy. Wskazywał na perspektywę kolejnych podwyżek podatków, na brak w bankach pieniędzy na kredyty dla firm.
Wyraził też opinię, że cała strefa euro "jest w beznadziejnym stanie". Jako przykład wymienił sytuację gospodarczą Portugalii, Hiszpanii; o Irlandii powiedział, że jest to "po prostu raj podatkowy".
Stanisław Kluza, były minister finansów, wykładowca Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie: Grexit bez większego wpływu na polską gospodarkę:
Źródło: Newseria
PAP, awi
REKLAMA