Zbędne ekrany akustyczne
Jak informuje „Nasz Dziennik”, rząd PO-PSL zostawił nam w spadku drogi z kilometrami niepotrzebnych ekranów akustycznych. Pretekstem do stawiania ekranów była troska o obniżeie poziomu hałasu.
2016-01-30, 12:00
Instalacja ekranów podniosła koszty budowy infrastruktury drogowej nawet o 20 proc. Takie wnioski płyną z analizy działań Ministerstwa Środowiska w latach 2007-2015, jakich dokonał minister Szyszko po objęciu urzędu w listopadzie ubiegłego roku.
Okazuje się, że nagminnie budowano ekrany w zbędnych miejscach. Znamienne, że rząd PO-PSL tłumaczył takie działania rozporządzeniem ministra Jana Szyszki z 14 czerwca 2007 r. o dopuszczalnym poziomie hałasu w środowisku.
- Ale to rozporządzenie nie nakazywało nikomu budowania bardzo drogich ekranów akustycznych. Jest wiele tańszych metod ograniczania hałasu, jak np. wały ziemne, pasy zieleni - mówi Szyszko.
PAP, fko
REKLAMA
REKLAMA