Zrównoważony rozwój: realny plan dla Polski czy puste hasło?
Plan rozwoju kraju na najbliższe lata, którego autorem jest wicepremier Mateusz Morawiecki, zostanie zaprezentowany i przyjęty przez rząd prawdopodobnie za tydzień. Niemniej wiadomo, że nacisk w tym programie będzie położony na zrównoważony społecznie i regionalnie rozwój.
2016-02-09, 20:40
Posłuchaj
Wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki już wcześniej zapowiadał zwiększenie puli środków na badania i rozwój z 0,8 proc. PKB do 2 proc. PKB. Mówił również o konieczności rozwijania branż nowoczesnych, ale niszowych.
- Rozwój, zwłaszcza tej gospodarki niszowej jest słuszny, ponieważ jest dziś czas na to, żeby środki koncentrować, a nie rozpraszać. Jeżeli rzeczywiście wiemy, które obszary gospodarki, są o tyle niszowe, że nie budzą pewnego rodzaju kontrowersji rozwojowych, są nowoczesne, konkurencyjne w świecie, to z tego punktu widzenia zwiększenie nakładów i rozwój skoncentrowany jest niewątpliwie rozwiązaniem słusznym – mówi prof. Krzysztof Opolski z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Powiązany Artykuł
Eksperci oceniają Plan Odpowiedzialnego Rozwoju
Wzmocnienie innowacyjności gospodarki
Kolejną rzeczą, jak dodaje gość radiowej Jedynki, której można przyklasnąć, jest wspomniane zwiększenie nakładów na badania i rozwój.
REKLAMA
- To jest bardzo silne wzmocnienie dla innowacyjności gospodarki. Trzeba jednak stworzyć pewną atmosferę szacunku do innowacyjnych przedsiębiorców, żeby innowacje były nie tylko dla nich opłacalne, ale żeby państwo mogło im w jakiś sposób pomóc – podkreśla prof. Krzysztof Opolski.
Innowacyjne firmy potrzebują wsparcia
Jak zaznacza ekspert, bardzo wielu przedsiębiorców ma problemy finansowe związane z wysokim kosztem opatentowania swoich wynalazków, innowacji.
Państwo powinno również, jak mówi gość radiowej Jedynki, wspierać przedsiębiorców w promocji ich pomysłów.
- Chodzi w ogóle o wzmocnienie promocji Polski – podkreśla prof. Krzysztof Opolski.
REKLAMA
Postulat trudny do realizacji
Ekspert jednocześnie podkreśla, że przedstawiony postulat zrównoważonego społecznie i regionalnie rozwoju może być trudny do realizacji.
- Mam wrażenie, że zrównoważony rozwój jest wymyślonym hasłem. Czy rzeczywiście ten zrównoważony rozwój jest realny, czy to nie jest pewnego rodzaju idealizm? – zastanawia się prof. Krzysztof Opolski. – Jak zrobić, żeby słabsi nie czuli się upośledzeni, ale żeby mocniejsi nie stracili na tej wymianie środków i na wzmacnianiu słabych? To jest wielki dylemat – dodaje.
Zdaniem prof. Krzysztofa Opolskiego Polska potrzebuje strategii rozwoju, a plan wicepremiera Morawieckiego jest jej obiecującą zapowiedzią.
Aleksandra Tycner, Anna Wiśniewska
REKLAMA
REKLAMA