TTIP: trwa wyścig z czasem. Kończy się kolejna runda negocjacji w Brukseli
Kończy się kolejna runda negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu między USA a Unią Europejską. W Brukseli już po raz 14-ty do jednego stołu usiadło 100 negocjatorów z obu stron Oceanu.
2016-07-15, 14:00
Posłuchaj
Porozumienie wywołuje jednak także liczne protesty. Obawy budzą przede wszystkim regulacje dotyczące jakości żywności, które są inne w USA niż w UE. Jeszcze nie dawno strona amerykańska liczyła, że do końca kadencji prezydenta Obamy uda się ustalić kompletny tekst TTIP. Teraz Parlament Europejski twierdzi, że będzie to bardzo trudne.
W ubiegłym tygodniu premier Beata Szydło pytana o negocjowaną umowę mówiła dziennikarzom, że rząd w Warszawie poprze TTIP tylko przy zachowaniu polskich interesów.
- Polski rząd zrobi wszystko, żeby zabezpieczyć polskie interesy, natomiast widzimy oczywiście również potrzebę nawiązania takich relacji i takiej umowy, tyle że na zasadach bezpiecznych i zasadach, które będą zabezpieczały polskie interesy - przekonywała premier.
Dwie propozycje porozumienia
Obecnie na negocjacyjnym stole nadal są dwie propozycje porozumienia: jedna europejska a druga amerykańska, które tylko mniej więcej w połowie są identyczne. Pod koniec ubiegłego miesiąca premier Francji Manuel Valls ocenił, że porozumienie nie idzie w dobrą stronę i nie zostanie zaakceptowane.
REKLAMA
Unijni urzędnicy przekonują w nieoficjalnych rozmowach z Polskim Radiem, że to tylko element negocjacji, bo Komisja Europejska cały czas ma mandat od wszystkich członków Wspólnoty na prowadzenie rozmów.
Niemiecki eurodeputowany Bernd Lange, który jest sprawozdawcą Parlamentu Europejskiego ds. TTIP przyznaje w rozmowie z IAR, że negocjacje mogą się przedłużyć nawet o lata. - Mamy wiele przysłowiowych "gorący ziemniaków" czyli drażliwych spraw, które są do rozwiązania w tej umowie a podczas tego tygodniowych negocjacji nie dyskutowano o nich. To jest problem bo czas administracji Baracka Obamy jest ograniczony i trudno będzie zakończyć negocjacje w tym roku - mówił.
Z kolei amerykańscy negocjatorzy przyznają, że krytyka TTIP przez zarówno Donalda Trumpa jak i Hilary Clinton nie ułatwia rozmów. Twierdzą jednak, że nowy prezydent USA nie wycofa się z umowy, bo "każdy polityk" lubi jak powstają nowe miejsca pracy, a to ma m.in. ułatwić nowe porozumienie handlowe między UE a USA.
W momencie kiedy będzie gotowy dokument to zostanie on skierowany do Rady Europejskiej, skąd trafi pod obrady i głosowanie Parlamentu Europejskiego. Następnie umowa będzie musiała zostać ratyfikowana przez wszystkie 28 państw UE.
REKLAMA
Oscypek i parmezan kością niezgody
Jedną z większych kontrowersje budzi kwestia oznaczeń geograficznych, które nadają chroniony status europejskim spożywczym produktom regionalnym. Z perspektywy amerykańskiej stanowią one barierę dla handlu.
Wojciech Talko, koordynator polityczny ds. negocjacji TTIP w Dyrekcji Generalnej ds. handlu Komisji Europejskiej przyznaje, że trudno w tej chwili rozmawia się o zabezpieczeniu sytuacji regionalnych produktów spożywczych.
- Mówimy o szampanie, oscypku czy słynnym parmezanie. Amerykanie mają zupełnie inny system ochrony tych produktów i staramy się ich przekonać do naszych metod - twierdzi Wojciech Talko.
REKLAMA
O to zabiegają przede wszystkim Francuzi i Włosi, którzy starają się zabezpieczyć swoich producentów alkoholi i serów. Stefano Feltri, dziennikarz włoskiej gazety "Il Fatto Quotidiano" przyznaje, że o kompromis będzie bardzo trudno.
- W Ameryce parmezan to tylko marka taka jak Coca Cola czy Nike, w Europie taka nazwa to zupełnie coś innego. To gwarancja, że ser pochodzi z danego regionu i produkowany jest zgodnie z tradycyjną recepturą - zauważa Stefano Feltri.
Pierwsze spotkanie po brytyjskim referendum
Jest to pierwsze spotkanie ws. TTIP po referendum, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za Brexitem. Tymczasem Wielka Brytania była do tej pory jednym z najgorętszych zwolenników tego porozumienia.
Ustępujący premier David Cameron był bardzo zaangażowany w promowanie umowy o wolnym handlu między Unią Europejską i USA. Oficjalnie negocjatorzy z obu stron przekonują, że dla ich pracy Brexit nic nie zmienił, prowadzą rozmowy tak, aby jak najszybciej osiągnąć porozumienie.
REKLAMA
Komisja Europejska chciałaby zakończyć negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi przed końcem kadencji prezydenta Baracka Obamy, czyli przed 20 stycznia.
UE negocjuje 20 umów o wolnym handlu z krajami trzecimi
Unia Europejska negocjuje obecnie 20 umów o wolnym handlu z krajami trzecimi, ale to porozumienie z USA budzi największe zainteresowanie i protesty. Obawy budzą przede wszystkim regulacje dotyczące jakości żywności, które są inne w USA i w Unii. Komisarz do spraw handlu Cecilia Malmström przekonywała ostatnio, że standardy jakości nie będą obniżone, chodzi o to, aby produkty nie przechodziły podwójnych kontroli certyfikacji.
14 runda negocjacji zakończy się w najbliższy piątek.
IAR, awi
REKLAMA
REKLAMA