Związkowcy ramię w ramię z biurokratami
OPZZ nie zgadza się na proponowane przez resort rozwoju ograniczenia w kontrolowaniu firm. Wątpliwości ma też NSZZ "Solidarność". O sprawie pisze "Puls Biznesu".
2016-08-26, 07:35
Jak czytamy w gazecie, projekt zmian w ustawie o swobodzie gospodarczej przewiduje kilka korzystnych dla biznesu regulacji. Dotyczą one ograniczenia kontroli w firmach. Planowanym przepisom sprzeciwiają się instytucje kontrolne. Teraz dołączyły do nich związki zawodowe.
Zdaniem OPZZ, nie do przyjęcia jest nałożenie na organy kontrolne obowiązku planowania i przeprowadzania kontroli dopiero po analizie prawdopodobieństwa naruszenia prawa przez firmę. Związkowcy uważają, że oznaczać to będzie w praktyce kontrolowanie tylko najbardziej newralgicznych obszarów i ograniczenie liczby i zakresu kontroli u przedsiębiorców, u których występuje niewielkie ryzyko bądź nie stwierdzono wcześniej naruszeń przepisów.
"Puls Biznesu" dodaje, że tę samą regulację krytykuje również NSZZ Solidarność. Zdaniem sekretarz Komisji Krajowej Solidarności Ewy Zydorek, przepis ten niejasny, wzbudza kontrowersje i wymaga dokładniejszego wyjaśnienia.
IAR, abo
REKLAMA