BIEC: wskaźnik WPI kontynuuje wzrost, deflacja coraz słabsza

Wskaźnik Przyszłej Inflacji, prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem zmiany cen, wzrósł we wrześniu 2016 r. o 0,2 pkt; można się spodziewać, że deflacja będzie słabnąć - poinformowało w komunikacie Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).

2016-09-12, 09:54

BIEC: wskaźnik WPI kontynuuje wzrost, deflacja coraz słabsza
Według instytutu ujemna dynamika CPI utrzymuje się głównie za sprawą taniejących surowców energetycznych i spadających cen odzieży. Foto: Pixabay.com

Zgodnie z informacją instytutu WPI wzrósł we wrześniu po raz jedenasty z rzędu, przybliżył się do umownej granicy pomiędzy deflacją a inflacją. W sierpniu br. wyniósł 77,7 pkt, a w lipcu 77,5 pkt.

- W nadchodzących miesiącach można spodziewać się słabnących tendencji deflacyjnych - napisano w komunikacie BIEC. Zaznaczono, ze poziom obecnej deflacji, mierzony wskaźnikiem CPI jest dla konsumentów niemal nieodczuwalny, a te gospodarstwa domowe, które dużą część swych wydatków przeznaczają na żywność, mogą odczuwać nawet niewielki wzrost cen.

- Ceny żywności, które w koszyku przeciętnego Kowalskiego stanowią istotną część, bo ok. 24 proc. ogółu wydatków, są nieco wyższe niż przed rokiem. Spośród produktów żywnościowych najbardziej w skali roku zdrożały warzywa, wśród innych kategorii wydatków droższe w stosunku do ubiegłego roku są usługi medyczne i transport kolejowy - podał BIEC.

Według instytutu ujemna dynamika CPI utrzymuje się głównie za sprawą taniejących surowców energetycznych i spadających cen odzieży.

Na wzrost cen najsilniej wpływały ceny surowców

We wrześniu spośród sześciu składowych wskaźnika WPI, trzy działały w kierunku spadku cen, a trzy w kierunku ich wzrostu. Na wzrost cen najsilniej wpływały ceny surowców. Wskazano, że co prawda publikowany przez IMF indeks surowców w sierpniu br. niemal nie zmienił się w stosunku do wartości lipcowych, jednak od maja br. wykazuje tendencję do wzrostu, w przeciwieństwie do odwrotnej tendencji sprzed roku.

- Eksperci spodziewają się w najbliższych miesiącach niestabilnych cen surowców energetycznych i umiarkowanego wzrostu cen żywności - dodano.

Badania BIEC wykazały, że nieznacznie nasiliły się we wrześniu oczekiwania konsumentów na wzrost cen towarów i usług. Różnica pomiędzy odsetkiem badanych spodziewających się ich wzrostu a tymi, którzy oczekują dalszego spadku cen, jest niewielka i taki rozkład odpowiedzi utrzymuje się od ponad roku.

- Jednak w ostatnich miesiącach zwiększył się odsetek tych gospodarstw domowych, które planują większe zakupy. Być może część konsumentów uznała, że czas niskich cen dobiega końca i warto obecnie zrealizować plany zakupowe. Zachowaniom tym sprzyja wysoka dynamika płac z ostatniego roku oraz dodatkowe środki socjalne trafiające do części rodzin - wyjaśniono.

Według BIEC podobne nastroje panują wśród przedsiębiorców. Połowa z nich spodziewa się dalszego spadku cen, zaś połowa wzrostu, zaś różnice w rozkładzie odpowiedzi w ostatnim roku nie przekraczały 2 punktów procentowych. Największą skłonność do podnoszenia cen wykazują w ostatnich miesiącach producenci żywności.

Natomiast najbardziej powściągliwi pod tym względem są przedstawiciele branż wytwarzających trwałe dobra konsumpcyjne, szczególnie producenci elektroniki. Zdecydowanie większą skłonność do podnoszenia cen wykazują przedsiębiorstwa średnie i duże. Wśród małych firm, zatrudniających do 50 pracowników dominuje tendencja do obniżania cen.

- Spośród czynników kosztowych kształtujących przyszłą inflację, jedynie jednostkowe koszty pracy wykazują wzrost, głównie za sprawą rosnących wynagrodzeń. Koszty związane z utrzymaniem i eksploatacją środków trwałych nie wykazują w ciągu ostatniego roku tendencji do wzrostu, choć odsetek ich wykorzystania jest wysoki – średnio w przemyśle wynosi ok. 79 proc. - poinformowano.

BIEC zauważył, że historyczne dane wskazują, iż firmy przy mocach wykorzystanych w co najmniej 75 proc., zaczynają inwestować. - Dotychczasowe dane oraz badania dotyczące zamiarów inwestycyjnych firm wskazują jednak na powstrzymywanie się firm z decyzjami o inwestowaniu - zastrzegł BIEC.

PAP, abo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej