Brexit: co dalej z Polakami w Wielkiej Brytanii?
To czy Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii będą zmuszeni do opuszczenia tego kraju będzie zależało od nastrojów społecznych nad Tamizą.
2016-10-04, 09:29
Posłuchaj
Tak uważa Adam Ruciński prezes firmy doradczej BTFG odnosząc się do oświadczenia premier Wielkiej Brytanii, która zapowiedziała, że jej kraj do końca marca przyszłego roku uruchomi procedurę wystąpienia z Unii Europejskiej.
- Wiele będzie zależało od nastrojów. Jeśli będą one złe, to możemy spodziewać się fali powrotu części pracowników. Jednak moim zdaniem pracownicy wykwalifikowani nie wrócą, bo Brytyjczycy będą chcieli ich zatrzymać u siebie – podkreśla ekspert.
Powiązany Artykuł

Funt znowu traci. Tak słaby wobec euro nie był od trzech lat
Polacy mogą skorzystać
Paradoksalnie beneficjentami Brexitu, mogą się okazać Polacy, którzy mają obywatelstwo Zjednoczonego Królestwa.
- Dla nich będzie mniejsza konkurencja na rynku pracy, będzie napływało mniej imigrantów. Im już nic więcej nie zagraża, bo przebywają w Wielkiej Brytanii na takich samych prawach jak Brytyjczycy – mówi Andrzej Kubisiak z Work Services.
REKLAMA
Wielka niewiadoma
Za to Polaków, którzy nie mają obywatelstwa brytyjskiego lub przebywają na wyspach krócej niż 5 lat, czeka duża niewiadoma.
- Wiele zależy, w którą stronę pójdzie polityka obecnego gabinetu Teresy May. Mogą pojawić się trudności z pozostaniem na dłuższy okres czasu, bądź zaistnieje potrzeba występowania na długoterminowe pozwolenie o pracę – tłumaczy specjalista.
Z kolei w najtrudniejszej sytuacji mogą się znaleźć Polacy, którzy dopiero planują wyjazd do Wielkiej Brytanii.
- Jeśli dojdzie do twardego Brexitu, czyli wprowadzenia zakazu płynnego przepływu dóbr, usług i osób po między granicami. Wtedy zostaną wprowadzone wizy bądź pozwolenia na pracy, aby móc się dostać na rynek pracy – ostrzega ekspert.
REKLAMA
Imigranci wrócą?
Polska gospodarka na pewno skorzystałaby na powrocie do kraju młodych Polaków, ale niestety nie możemy na to liczyć zauważa Wojciech Warski, przewodniczący Konwentu BCC, i wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego. - Nie spodziewam się fali powrotów – przekonuje.
Wstępne terminy przedstawione przez brytyjską premier zakładają, że Brexit zakończy się w połowie w połowie 2019 roku
Według różnych szacunków, na wyspach przebywa od ponad 700 do ponad 900 tysięcy naszych rodaków.
Dominik Olędzki, abo
REKLAMA
REKLAMA