Jaką szczepionkę przeciwko pneumokokom wybierze resort zdrowia? Tańszą, czy lepszą?
Krajowa Izba Odwoławcza zdecyduje w czwartek (08.12.2016) o losach przetargu na szczepionki przeciwko pneumokokom, którymi od 1 stycznia 2017 roku mają być obowiązkowo i bezpłatnie szczepione wszystkie nowo narodzone dzieci.
2016-12-07, 22:16
Posłuchaj
Urzędnicy MZ wybrali szczepionkę PCV10 – tańszą, ale ponoć zdecydowanie gorszą, co sami przyznali w ogłoszeniu oferty (pisze o tym „Rzeczpospolita”), przyznając jej 25,32 pkt. za jakość (na 40 możliwych punktów). Szczepionka konkurencyjna PCV13 dostała 40/40.
Dlaczego wybrano preparat tańszy, ale z mniejszym parasolem ochronnym?
Zdecydowała więc cena, choć za zarezerwowane 160 mln zł na cel zakupu szczepionek Ministerstwo Zdrowia mogło kupić także lepszy preparat.
W sumie nie wiadomo, dlaczego tak się stało?
Na to pytanie spróbuje odpowiedzieć zaproszona do Polskiego Radia 24 prof. Ewa Bernatowska, wiceprzewodnicząca Pediatrycznego Zespołu Ekspertów ds. Programu Szczepień Ochronnych przy Ministerstwie Zdrowia.
Od decyzji MZ jedna z firm odwołała się do Krajowej Izby Odwoławczej
REKLAMA
Dodajmy, że jeden z oferentów odwołał się od decyzji resortu do Krajowej Izby Odwoławczej
Dlaczego lepsza byłaby szczepionka o szerszym parasolu ochronnym
̶ Byłoby dobrze, gdyby jednak okazało się, że szczepionką, która będą szczepione wszystkie dzieci w Polsce, okazała szczepionka nie tylko o szerszym parasolu ochronnym, ale szczepionka dedykowana nie tylko do 2-giego roku życia, ale dająca niejaki posag ochronny na przyszłość, gdy starsze dzieci zagrożone są innymi groźnymi patogenami – mówi gość Polskiego Radia 24.
Lepsza szczepionka buduje odporność nie tylko jednej osoby, ale całego zbiorowiska
Prof. Bernatowska pytana, dlaczego więc resort zdrowia wybrał uboższą szczepionkę, podkreśliła, że jej zespół już od 2007 r. rekomendował to co jest najlepsze i najefektywniejsze dla dzieci i jednocześnie dla całej populacji.
̶ Szczepiąc dzieci szczepionką tzw. „trzynastką”, osiągamy efekt odporności środowiskowej w odniesieniu do zapaleń płuc, a więc zaszczepione dzieci przestają być nosicielami tych groźnych bakterii i z czasem tworzy się odporność zbiorowiskowa – nie choruje rodzeństwo, rodzice, i jak okazało się w Kielcach, gdzie od 10 lat szczepi się tą szczepionką, również dziadkowie – podkreśla profesor.
REKLAMA
W Polsce obecnie nie ma rytmicznych dostaw szczepionek „trzynastek”
Jak jednocześnie dodaje gość PR24, jej niepokój budzi fakt, że obecnie nie ma rytmicznych dostaw szczepionek tego typu dla dzieci z grup ryzyka.
Jak będzie decyzja Krajowej Izby Odwoławczej?
Wojciech Surmacz, jk
REKLAMA
REKLAMA