Kiedy kandydatom zdarza się mijać z prawdą i jak sprawdzić ich prawdomówność?

Kandydat, który bierze udział w procesie rekrutacyjnym na wymarzone stanowisko, zawsze stara się zaprezentować z jak najlepszej strony.

2017-01-08, 13:41

Kiedy kandydatom zdarza się mijać z prawdą i jak sprawdzić ich prawdomówność?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Glow Images/East News

Nic zatem dziwnego, że wśród rzeszy uczciwych osób, mogą zdarzyć się i takie, które będą koloryzowały na temat  swojego doświadczenia, znajomości języków bądź innych, istotnych na danym stanowisku kompetencji. W jakich obszarach kandydaci mogą być nie do końca szczerzy i jak sprawdzić ich prawdomówność, radzi ekspert LeasingTeam.

Rola przedstawiciela działu HR w procesie rekrutacji jest bardzo ważna i polega na znalezieniu kandydatów, których kompetencje i doświadczenie najlepiej pasują do opisu stanowiska oraz kultury organizacyjnej firmy. Jednak dobór właściwych osób nie jest rzeczą łatwą. Szczególnie stanowiska specjalistyczne i menedżerskie, kluczowe dla danego segmentu rynku, mogą zostać źle obsadzone. Wpływ na to może mieć ograniczona liczba osób dedykowanych do przeprowadzenia procesu rekrutacji, brak czasu czy niewielkie doświadczenie. W takiej sytuacji, przedsiębiorcy szukają pomocy u firm doradztwa personalnego, które nie tylko pomagają w dotarciu do kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach i doświadczeniu, ale także obejmują procesy rekrutacyjne gwarancją. Okres gwarancji zależy od poziomu stanowiska, na które został zrekrutowany kandydat i trwa najczęściej trzy bądź sześć miesięcy. Jeżeli w czasie obowiązywania gwarancji kandydat zrezygnuje z pracy bądź pracodawca nie przedłuży z nim umowy, firma doradztwa personalnego ma obowiązek zapewnić innego kandydata.

Zdarza się również, że rekruterzy muszą zmierzyć się z nieszczerością niektórych kandydatów, którzy koloryzują swój życiorys. W efekcie imponująco wyglądające CV może nie do końca odpowiadać rzeczywistym umiejętnościom, wiedzy i doświadczeniu kandydatów. Obszary, w przypadku których kandydaci mogą być nie do końca szczerzy to znajomość języków obcych, referencje, stopień znajomości obsługi programów komputerowych, czas pracy w poprzednich miejscach oraz powody odejścia z pracy. Są to bardzo istotne kryteria wyboru, często kluczowe na danym stanowisku. Niestety sprawdzenie prawdomówności kandydata wymaga nie tylko czasu, ale również dużego doświadczenia w przeprowadzaniu rozmów kwalifikacyjnych. Firmy doradztwa personalnego zatrudniają rekruterów z wieloletnim doświadczeniem, którzy sprawnie wychwytują pewne nieścisłości np. w CV kandydatów bądź w czasie rozmowy kwalifikacyjnej. Warto podkreślić, że mijanie się z prawdą w ocenie swoich umiejętności i doświadczenia może, ale nie musi być, wynikiem świadomego działania. Różnorodne badania psychologiczne niejednokrotnie wykazały, że samoocena własnych osiągnięć często nie jest ich idealnym odwzorowaniem, zarówno w zakresie przeceniania, jak i niedoceniania.

Znajomość języków obcych

Jednym z kryteriów, które pracodawcy biorą pod uwagę przy wyborze kandydata jest znajomość jednego bądź kilku języków obcych. Najbardziej popularnym aktualnie na rynku pracy językiem jest angielski, choć czasami pracodawcy wymagają również znajomości niemieckiego, francuskiego czy rosyjskiego a także innych, bardziej niszowych języków. Stopień biegłości językowej mogą potwierdzać odpowiednie certyfikaty i jeżeli kandydaci je rzeczywiście posiadają, podają tę informację w swoim CV. Najczęściej mamy jednak do czynienia z sytuacją, w której kandydat deklaruje znajomość języka na pewnym poziomie tylko i wyłącznie na podstawie własnego przekonania na ten temat. Kandydaci w różny sposób opisują swoją znajomość języka. Czasami podają poziom np. B1, B2, C1, C2, a czasami opisują swój stopień znajomości języka np. jako komunikatywny, biegły etc. Jak zatem ocenić, czy znajomość języka deklarowana przez danego kandydata jest rzeczywiście biegła? W przypadku mniej popularnych języków często prosi się uczestników rekrutacji o przeznaczenie większej ilości czasu na rozmowę kwalifikacyjną, aby mogli wypełnić odpowiedni test sprawdzający poziom ich znajomości. Zazwyczaj jednak, podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie ma czasu na przeprowadzenie takiego testu. W takiej sytuacji, najlepszym sposobem sprawdzenia poziomu znajomości języka obcego jest zmiana języka konwersacji z polskiego na ten podlegający weryfikacji, oczywiście z uwzględnieniem poziomu kandydata. Dzięki temu możemy zyskać pewne pojęcie o tym, czy kandydat potrafi posługiwać się danym językiem w stopniu, który zadeklarował w swoim CV.

REKLAMA

Innym sposobem sprawdzenia czy kandydat jest świadomy pewnych niuansów językowych jest wykorzystanie podczas rozmowy wyrazów, które w rodzimym i obcym języku brzmią podobnie, mają jednak inne znaczenie. W języku angielskim i polskim może to być np. słowo „sympathy”, oznaczające współczucie, a nie, jak się wielu wydaje, sympatię. Warto jednak pamiętać, że w przypadku kandydatów deklarujących mniej zaawansowany poziom, nieznajomość tego rodzaju niuansów nie odgrywa tak dużej roli – twierdzi Artur Mańka-Chrzanowski, Starszy Konsultant HR, LeasingTeam.

Referencje        

Imponujące czy nie, doświadczenie zawodowe zawsze powinno być poparte odpowiednimi referencjami. W celu uzyskania kontaktu do osób, które mogłyby udzielić referencji na temat kandydata, należy po prostu poprosić uczestnika procesu rekrutacyjnego o numer telefonu do poprzedniego pracodawcy. Jeżeli kandydat bez wahania przekaże dane, o które został poproszony, można przypuszczać, że raczej nie ma nic do ukrycia. Osobą, z którą najlepiej porozmawiać o kandydacie jest jego bezpośredni przełożony, choć czasami można poprosić o opinię również jednego z dawnych współpracowników. Wszystko zależy od kompetencji bądź doświadczenia, które przyszły pracodawca chciałby sprawdzić. Jeżeli zależy mu na informacji, czy kandydat realizował cele roczne czy był efektywny w swojej pracy, powinien porozmawiać z jego przełożonym. Natomiast odpowiedzi na pytanie, jakim kandydat jest współpracownikiem, na pewno udzieli jeden z kolegów z zespołu. Zignorowanie prośby o podanie kontaktu do osoby, która mogłaby udzielić kandydatowi referencji, może być pierwszym sygnałem ostrzegawczym.

Jeżeli kandydat z dużym doświadczeniem zawodowym nie podaje osoby kontaktowej do udzielenia referencji, mimo że był o to poproszony, warto zastanowić się jakie mogą być tego powody i wprost o nie zapytać osobę biorącą udział w rekrutacji. Jeżeli argumenty kandydata nie są przekonujące, możemy podejrzewać, że po prostu nie chce podać kontaktu do osoby kontaktowej. Możliwe, że był w konflikcie z poprzednim pracodawcą albo nie sprawdził się na danym stanowisku. W takiej sytuacji należy zastanowić się nad sprawdzeniem tej kandydatury, np. u innego pracodawcy. Jeśli kandydat nie będzie w stanie podać żadnych referencji, należy poważnie przemyśleć odrzucenie go z procesu rekrutacji – uważa Artur Mańka-Chrzanowski z LeasingTeam.

Stopień znajomości programów             

Podobnie jak w przypadku języków obcych, znajomość programów komputerowych potwierdzają odpowiednie dyplomy i certyfikaty. Jeżeli kandydat nie posiada żadnego certyfikatu, a w swoim CV deklaruje, że bardzo dobrze zna np. program Microsoft Excel, warto poświęcić 5 minut na proste ćwiczenie praktyczne. Jeżeli kandydat twierdzi, że potrafi obsługiwać go w stopniu bardzo dobrym, a w rzeczywistości nie umie wykonać najprostszej czynności takiej jak sumowanie kolumn, można uznać, że niestety wprowadził nas w błąd. Podobnie, jeżeli kandydat twierdzi, że w swojej karierze zawodowej korzystał już z kilku systemów np. do e-mail marketingu, a nie pamięta nazwy żadnego z nich.

REKLAMA

Czas pracy u różnych pracodawców

Niektórym kandydatom zdarza się mijać z prawdą, gdy opisują swoje doświadczenie zawodowe. Najczęściej zawyżają oni okres, w którym pracowali w danej firmie np. przez podanie jedynie roku lub lat pracy, ale bez konkretnych miesięcy. Przykładowo, zamiast napisać w CV, że pracowali w danej firmie od listopada 2012 do stycznia 2013, wspomną wyłącznie o latach pracy. W ten sposób zatają fakt, że stosunek pracy trwał niecałe trzy miesiące, co może negatywnie rzutować na ich postrzeganie przez potencjalnych pracodawców. Jeżeli ten fakt wzbudzi podejrzenie osoby prowadzącej rekrutację, warto rozpocząć rozmowę kwalifikacyjną nietypowo, od pytania o czas wolny, zainteresowania, plan dnia. W ten sposób stworzymy sobie przestrzeń do zadania pytania o dokładny czas pracy w danej firmie.

Większość kandydatów posiada dzisiaj profile w mediach społecznościowych takich jak LinkedIn czy Goldenline. Zdarza się, że kandydaci dostosowując CV pod konkretną ofertę pracy zmieniają pewne dane, natomiast zapominają o dokonaniu podobnych zmian w swoich profilach w mediach społecznościowych. Jeżeli mamy wątpliwości co do niektórych informacji zawartych w CV, warto zapoznać się z przebiegiem kariery zawodowej dostępnym na LinkedIn bądź Goldenline – komentuje Artur Mańka-Chrzanowski z LeasingTeam.

Powody odejścia z poprzedniej pracy

Ważnym zagadnieniem, które należy poruszyć podczas rozmowy z kandydatem, są powody  jego odejścia z poprzedniej pracy. Większość kandydatów wspomina o braku możliwości rozwoju bądź chęci zmiany branży, niektórym wygasa umowa na czas określony i wiedzą, że nie zostanie ona przedłużona. Zdarzają się również sytuacje, kiedy kandydatowi w pracy się nie układa, być może nie posiada on odpowiednich kwalifikacji przez co jest źle oceniany przez przełożonych lub jest osobą konfliktową i źle się z nim współpracuje.

Jeżeli kandydat ma problemy w obecnej pracy, na pewno nie powie o nich rekruterowi. W takiej sytuacji warto rozpocząć rozmowę nie od konkretnych pytań, ale od ogólnego pytania czy jest bądź był zadowolony z wykonywanej pracy. Po takim wstępie można zapytać wprost dlaczego rozważa zmianę pracy. Niepokój powinny wzbudzić odpowiedzi, w których kandydat zaczyna źle mówić o swoim pracodawcy bądź współpracownikach. Może to być pierwszy sygnał, że jest osobą konfliktową – uważa Artur Mańka-Chrzanowski.

REKLAMA

Rekrutacja pracowników jest ogromnym wyzwaniem i dużą odpowiedzialnością, wymaga odpowiedniego doświadczenia i wiedzy. Nieszczerość kandydatów jest czynnikiem, którego nie da się wyeliminować, jednak dzięki znajomości odpowiednich metod weryfikacji, można sprawdzić czy deklarowane przez kandydata doświadczenie i umiejętności odpowiadają rzeczywistości. Czasami warto rozważyć przekazanie rekrutacji firmie doradztwa personalnego, która nie tylko szybciej zrealizuje proces poszukiwań, ale także dokładnie sprawdzi kompetencje kandydatów i udzieli gwarancji.

Informacja prasowa, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej