Od lipca nowe zasady segregacji śmieci. Co się zmieni?
Metale i tworzywa sztuczne do żółtego pojemnika, papier do niebieskiego, szkło do zielonego, a odpady bio do brązowego - tak wyglądać będą minimalne zasady segregacji odpadów, jakie zaczną obowiązywać od 1 lipca.
2017-03-12, 09:31
Posłuchaj
Nowe zasady segregacji odpadów komunalnych będą obowiązywały na terenie całej Polski. Od tej pory śmieci w gminach będą dzielone minimum na cztery frakcje. Do kontenera niebieskiego trafi papier, do zielonego – szkło (z możliwością rozdzielenia na szkło bezbarwne – biały i szkło kolorowe – zielony pojemnik), żółtego – metale i tworzywa sztuczne, a do brązowego – odpady ulegające biodegradacji.
Do niebieskiego pojemnika będą mogły trafić: opakowania z papieru, karton, tektura (także falista), katalogi, ulotki, prospekty, gazety i czasopisma, papier szkolny i biurowy, zadrukowane kartki, zeszyty i książki, papier pakowy czy torby i worki papierowe. Do niebieskiego worka nie będziemy mogli za to wyrzucić: ręczników papierowych i zużytych chusteczek higienicznych, papieru lakierowanego i powleczonego folią, papieru zatłuszczonego lub mocno zabrudzonego, kartonów po mleku i napojach, papierowych worków po nawozach, cemencie i innych materiałach budowlanych, tapet, pieluch jednorazowych i podpasek, zatłuszczonych jednorazowych opakowań z papieru i naczyń jednorazowych czy ubrań.
Z kolei do zielonego kubła (szkło) trafią butelki i słoiki po napojach i żywności - w tym butelki po napojach alkoholowych i olejach roślinnych, szklane opakowania po kosmetykach - o ile nie są wykonane z trwale połączonych kilku surowców. W przypadku produktów szklanych gminy będą mogły rozdzielić zbiórkę takich odpadów na: szkło bezbarwne (biały kolor kubła) i szkło kolorowe (zielony).
Ministerstwo wyjaśnia, że do worka ze szkłem nie będą mogły trafić: ceramika, doniczki, porcelana, fajans, kryształy, szkło okularowe, szkło żaroodporne, znicze z zawartością wosku, żarówki i świetlówki, reflektory, opakowania po lekach, rozpuszczalnikach, czy olejach silnikowych, lustra, szyby okienne i zbrojone, monitory i lampy telewizyjne, termometry czy strzykawki.
Żółty śmietnik będzie na metale i tworzywa sztuczne, do którego wrzucić będzie można: odkręcone i zgniecione plastikowe butelki po napojach, nakrętki, plastikowe opakowania po produktach spożywczych, opakowania wielomateriałowe (np. kartony po mleku i sokach), opakowania po środkach czystości (np. proszkach do prania), kosmetykach (np. szamponach, paście do zębów), plastikowe torby, worki, reklamówki, aluminiowe puszki po napojach i sokach, puszki po konserwach, folię aluminiową, metale kolorowe, kapsle, zakrętki od słoików, czy zabawki z tworzywa sztucznego, jeśli nie są wykonane z trwale połączonych kilku surowców.
Do takiego śmietnika nie będzie można jednak wyrzucić np. plastikowej butelki, jeśli będzie w niej jeszcze zawartość. W żółtym kontenerze nie powinny znaleźć się też: opakowania po lekach i zużytych artykułach medycznych, po olejach silnikowych, części samochodowe, zużyte baterie i akumulatory, puszki po farbach i lakierach, czy zużyty sprzęt elektroniczny czy AGD.
Do brązowego śmietnika przeznaczonego na odpady bio, będzie można śmiało wrzucić: resztki jedzenia, odpadki warzywne i owocowe (w tym obierki), gałęzie drzew i krzewów, skoszoną trawę, liście, kwiaty czy trociny i korę drzew. Nie będzie można do niego wrzucić jednak kości zwierząt, odchodów zwierząt, popiołu z węgla kamiennego, leków, drewna impregnowanego, płyt wiórowych i MDF, ziemi i kamieni, czy innych odpadów komunalnych w tym niebezpiecznych.
Zwiększenie poziomu recyklingu
Nowe zasady segregaci śmieci mają zapewnić znaczącą poprawę stanu recyklingu - mówi wiceminister środowiska Sławomir Mazurek.
- Do roku 2020 musimy zwiększyć recykling do 50 procent. Dziś ten wskaźnik to 26 procent. Trend, który obserwujemy, to wzrost o 0,7 procent. Jest to bardzo niski poziom - tłumaczy wiceminister Mazurek.
Pozyskanie dodatkowych funduszy unijnych
Zwiększenie poziomu recyklingu umożliwia pozyskiwanie dodatkowych funduszy unijnych na infrastrukturę gospodarki odpadami - dodaje wiceminister.
REKLAMA
- To w sumie kwota 1,3 miliarda euro. Aby te środki uruchomić, trzeba wdrożyć skutecznie rozporządzenie o selektywnej zbiórce odpadów. Już możemy składać stosowne wnioski, ale czekamy na uruchomienie dla nas tych unijnych środków - tłumaczy Sławomir Mazurek.
Według danych resortu, ponad połowa gmin już segreguje odpady na co najmniej 4 pojemniki.
IAR/PAP, awi
REKLAMA