Efekt programu 500+: rekordowe ferie dla dzieci i hoteli oraz pensjonatów
Uczniowie ostatnich województw zakończyli wczoraj ferie. Organizatorzy wypoczynku i zimowe miejscowości turystyczne mogą zaliczyć ostanie sześć tygodni do bardzo udanych.
2017-02-27, 14:12
Posłuchaj
Wszyscy mówią o co najmniej kilkuprocentowym wzroście zainteresowania wyjazdami w porównaniu z ubiegłym rokiem.
W polskich górach sprzyjała pogoda
─ W tym roku sprzyjała przede wszystkim pogoda – mówi Monika Polańczyk z biura turystyki Jaworzyna Tour, które organizuje obozy i kolonie dla dzieci i młodzieży.
Wzrost wyjazdów na ferie o 10-12 procent
Podkreśla, że wzrost przyjazdów sięga 10-12 procent w porównaniu do zeszłego roku.
I dodaje, że ferie w tym roku były ze śniegiem, co sprzyjało wypoczynkowi dzieci uprawiającym zimowe sporty.
REKLAMA
Gorsze warunki w Alpach
─ Mniej sprzyjające warunki były natomiast w Alpach, dodaje Maciej Nykiel, dyrektor zarządzający fly.pl.
Jak wyjaśnia, tak w we włoskich Dolomitach jak i w kurortach austriackich, nie było naturalnego śniegu, był tylko sztuczny śnieg.
Boom na wyjazdy w polskie góry
Stąd wiele osób zdecydowało się więc na wyjazdy w polskie góry.
Jak mówi gość radiowej Jedynki, kurorty narciarskie przeżywały oblężenie przez 6 tygodni ferii.
REKLAMA
Wykorzystanie kwater wzrosło aż o 28 procent
─ Z pierwszych danych od hotelarzy z południa Polski wynika, że liczba zakwaterowań wzrosło aż o 28 procent, podkreśla Maciej Nykiel.
Dobry sezon potwierdza Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Oblężone Zakopane
Mówiąc żartobliwie, że Zakopane jest z gumy, i przyjmie każdą ilość turystów, wylicza, że ci którzy decydowali się na wypoczynek w ostatniej chwili mieli mniejszy wybór z powodu tak dużej liczby gości.
Dodaje, że w związku z tym, w niektórych dniach występowały olbrzymie problemy komunikacyjne ze względu na dużą ilość samochodów.
REKLAMA
Więcej wypoczywających dzieci podczas ferii ze względu na 500+
Nie bez wpływu na większe zainteresowanie wyjazdami na ferie miała też większa zasobność portfeli rodzin.
Maciej Nykiel zauważa, że nastąpił zauważalny duży wzrost podróży z dziećmi, co na pewno jest pochodną programu 500+.
Większy popyt podbił ceny wypoczynku
─ Z drugiej strony większy popyt, wpłynął w tym roku także na trochę wyższe ceny – mówi Maciej Nykiel.
I wylicza, że średnia cena noclegu ze śniadaniem dla jednej osoby wahała się od 50 do 80 zł, nieco w górę poszły karnety narciarskie, które w polskich górach kosztowały w przypadku jednodniowego karnetu ok. 100 zł, gdy w poprzednich latach trzeba było za niego zapłacić 70-80 zł.
REKLAMA
Jak co roku, wiele rodzin wybierało także wyjazdy do ciepłych krajów. Wśród klientów biur podróży mniej więcej połowa jeździ na typowo zimowy wypoczynek, a połowa jeździ tam, gdzie jest cieplej.
Dane na temat wypoczynku dzieci i młodzieży zebrało już Ministerstwo Edukacji Narodowych.
I jeśli chodzi o wyjazdy na obozy i kolonie, to w tym roku wzięło w nich udział 310 tys. uczniów, o 16 tys. więcej niż w roku ubiegłym.
Karolina Mózgowiec, jk
REKLAMA
REKLAMA