Oprócz ciepła także prąd z geotermii?
Oprócz ciepła - prąd. Taki pomysł na rozszerzenie działalności ma Geotermia Podhalańska - pisze "Puls Biznesu".
2017-03-23, 08:08
Firma w 90 procentach należy do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Chodzi o wykorzystanie tak zwanej wody powrotnej, która po uzyskaniu z niej ciepła jest wtłaczana powtórnie pod ziemię.
Koszt instalacji to blisko 2 miliony euro. Jak zapewniają przedstawiciele przedsiębiorstwa, byłyby to jedyne koszty, jakie poniosłaby Geotermia Podhalańska. W opisywanym przypadku odpadają wydatki na paliwo oraz dodatkowych pracowników, co byłoby niezbędne w przypadku tradycyjnej elektrowni.
Szefowie firmy rozważają różne źródła finansowania
Jak czytamy w "Pulsie Biznesu", szefowie firmy rozważają różne źródła finansowania: konkurs NFOŚ, finansowanie unijne albo aukcja na wsparcie dla źródeł odnawialnych organizowana przez Ministerstwo Energii.
Największym na świecie producentem prądu z geotermii jest Islandia. W ten sposób powstaje tam 25 procent energii elektrycznej wytwarzanej w kraju.
REKLAMA
IAR, awi
REKLAMA