Nowe centrum Poczty Polskiej. Listy z błędami w adresie bez opóźnień trafią do odbiorców
Ogólnopolskie centrum kompetencyjne Poczty Polskiej w zakresie wideokodowania przesyłek otworzono w poniedziałek w Radomiu. Dzięki niemu listy, które zawierają błędy w adresie, bez opóźnienia trafią do odbiorców.
2017-05-22, 14:57
Centrum w Radomiu ma świadczyć usługi wideokodowania dla wszystkich przesyłek listowych w kraju. Dzięki temu rozwiązaniu - jak podkreślił prezes Poczty Polskiej Przemysław Sypniewski - instytucja ta chce poprawić jakość świadczonych usług, m.in. terminowość dostarczania przesyłek do odbiorców.
Czym jest wideokodowanie?
Wideokodowanie to funkcja wspierająca maszynowy rozdział przesyłek. Kiedy maszyna w sortowni nie jest w stanie odczytać adresu, dostarcza obraz takiej przesyłki do wideooperatora w Radomiu. Jego rolą jest przypisanie właściwych danych i odesłanie z powrotem do maszyny sortującej, dzięki czemu jest ona w stanie szybciej przesłać dalej list.
Jak podkreślił obecny na uroczystości w Radomiu wicemarszałek Senatu Adam Bielan, o wyborze Radomia jako lokalizacji centrum zdecydowało położenie miasta w centralnej Polsce i coraz lepsze połączenie komunikacyjne z Warszawą oraz innymi miastami.
Według Bielana, w Radomiu, ze względu na większe bezrobocie na południu Mazowsza, łatwiej jest też znaleźć odpowiednie osoby do pracy. W nowo utworzonym centrum pracuje obecnie 5 osób. Docelowo ma być zatrudnionych 40 pracowników.
Powrót godła
Podczas uroczystości, przy wejściu do urzędu pocztowego, powieszono godło Polski. Jak powiedział prezes Poczty Polskiej, w poprzednich latach, przy okazji remontów, godło Polski znikało z urzędów pocztowych, zastępowano je logiem firmy. Teraz Poczta Polska zapowiedziała powrót godła.
- Radom to pierwsze miejsce w Polsce, gdzie godło wraca do urzędu pocztowego - stwierdził Sypniewski. - Fakt przywrócenia godła świadczy o polskości Poczty i jest symbolem silnego, sprawnie funkcjonującego państwa - dodał prezes.
Według wicemarszałka Senatu, rezygnacja z umieszczania godła na budynkach pocztowych nie była korzystna dla wizerunku Poczty Polskiej.
- To była duża strata dla Poczty jako firmy. Fakt, iż Poczta jest jedyną firmą w Polsce, która może posługiwać się godłem, jest bardzo ważny z punktu widzenia budowania marki - ocenił Bielan.
PAP, awi
REKLAMA