Audyt i podatki oddzielnie. To koniec nadużyć
Usługi doradcze dla jednostek zainteresowania publicznego nie będą już mogły być łączone z podatkowymi - taki rozdział wprowadza nowa ustawa o biegłych rewidentach.
2017-05-30, 10:43
Posłuchaj
Wpisuje się on w strategię uszczelniania systemu podatkowego przez państwo, ale jest też wdrożeniem prawa unijnego i jednym z elementów poprawy sprawozdawczości w Unii Europejskiej.
- To, że biegły rewident badający sprawozdanie finansowe nie może wykonać usługi, której efekt jest w tym sprawozdaniu finansowym, to była rzecz naturalna. W ustawie się zmienia, fakt że w odniesieniu do przedsiębiorstw systemowych jakimi są banki, ubezpieczyciele i spółki giełdowe, audytor nie będzie mógł wykonać pewnych dodatkowych usług, które z natury rzeczy nigdy nie powodowały utraty niezależności. Na przykład nie będzie mógł przeprowadzić szkolenia z zakresu podatków, czy księgowości dla pracowników tej firmy. Nie będzie mógł pomóc tej firmie w interpretacji prawa podatkowego. To dotyczy wąskiego wycinku rynku jednostek JZP, czyli jednostek zainteresowania publicznego - mówi Krzysztof Burnos, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.
Kluczowa jest niezależność
Aleksandra Kalinowska, partner w spółce Andersen Tax podkreśla, że w tych wypadkach chodzi o zachowanie większej niezależności biegłego rewidenta
- Zdaniem Ministerstwa Finansów taki był główny cel wprowadzenie tych przepisów, żeby audytor nie badał struktur podatkowych, które zostały wdrożone przez jego firmę, która zajmuje się audytem. Podobnie jest w obszarze cen transferowych. Jeśli firma przygotowuje dokumentacje cen transferowych, a następnie potwierdza jej prawidłowości, w naturalny sposób może tu dojść do nieprawidłowości. Nowe przepisy mają temu zapobiec – wyjaśnia.
Co można, a czego nie?
Nowa ustawa jasno stwierdza, że firmom audytorskim nie będzie można prowadzić doradztwa podatkowego czy wycen.
- One będą zajmowały się wyłącznie badaniem sprawozdań finansowych oraz będą mogły świadczyć usługi atestacyjne, polegające na poświadczeniu różnych dokumentów biznesowych ze stanem faktycznym. Badanie zgodności formowych praktyk z przepisami - dodaje Kalinowska.
Będzie drożej
Firm może nie będzie więcej, ale pracy - tak, więc będzie drożej - uważa Krzysztof Burnos. Zwraca uwagę, że ustawa wprowadza szerszy zakres odpowiedzialności członków rad nadzorczych i komitetów audytu
- Audytorzy nie mogą być wybierani wyłącznie w oparciu o kryterium ceny. Jeśli tak się będzie działo, będzie to nie zgodne z przepisami ustawy – mówi.
Ustawa wprowadza pięcioletni okres obowiązkowej rotacji audytora w jednostkach zainteresowania publicznego. To jeden z najkrótszych w Europie. Zdaniem autorów, częstsze zmiany audytora powinny dać szansę większej liczbie firm audytorskich.
REKLAMA
Aleksandra Tycner, abo
REKLAMA