Morawiecki: Podoba mi się poszukiwanie kompromisu w sprawie handlu w niedzielę

Wicepremier Mateusz Morawiecki powiedział w środę, że podoba mu się, że przedsiębiorcy i związkowcy rozmawiają i poszukują kompromisu w sprawie handlu w niedzielę. Jego zdaniem także dobrym pomysłem jest też ograniczenie czasu tego handlu w miejsce całkowitego zakazu.

2017-06-07, 14:56

Morawiecki: Podoba mi się poszukiwanie kompromisu w sprawie handlu w niedzielę
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: Glow Images/East News

Morawiecki w środę był pytany o komentarz do propozycji, która pojawiła się w ramach prac Parlamentarnego Zespołu ds. Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego - by handlu w niedzielę nie zakazywać całkowicie, ale ograniczyć go do kilku godzin.
- Podoba mi się, że obie strony siedzą za stołem i próbują wypracować kompromisowe rozwiązanie, czyli właśnie np. ograniczenie czasu pracy w handlu w niedzielę do godz. 13-14 - powiedział wicepremier. "To bardzo ciekawa propozycja" - dodał.

Nowe propozycje

W Sejmie trwają prace nad obywatelskim projektem dotyczącym ograniczenia handlu w niedzielę. Od momentu złożenia projektu w parlamencie przybywa wyjątków od tego ograniczenia.

Kolejne propozycje ma dziś przedstawić Parlamentarny Zespół na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego. Wynika z nich, że sklepy w niedzielę miałyby być czynne do 13:00-14:00, czyli pracowałyby na jedną zmianę.

- To nie jest dobry pomysł, gdyż uderza w tendencje ubogacenia życia rodzinnego - powiedział IAR poseł PiS i były przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek. Dodał, że z punktu widzenia zatrudnionych i życia rodzinnego sam fakt obowiązku pracy w niedzielę uniemożliwia zaplanowanie wspólnego weekendu.

REKLAMA

Polacy już przyzwyczaili się do zakupów w niedzielę

Przewodnicząca Klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubanauer uważa natomiast, że propozycja zespołu jest o wiele lepszym rozwiązaniem niż przewidziano w projekcie obywatelskim. Posłanka zwróciła uwagę, że Polacy już przyzwyczaili się do zakupów w niedzielę. Poza tym w ten dzień w handlu pracę na część etatu znajdują studenci i inni młodzi ludzie. Katarzyna Lubnauer dodała, że zamknięcie sklepów w niedzielę byłoby obciążające dla gospodarki Polski, która jest w okresie rozwoju. Posłanka zwróciła uwagę, że Niemcy, które mają zakaz hadlu w niedziele pokazują Polskę jako przykład, że należałoby od tego odejść.

"Solidarność" handlowców chce pełnego zakazu

"Solidarność" handlowców ma natomiast w dalszym ciągu nadzieję, że projekt procedowany będzie w obecnym kształcie. Jak powiedział IAR przewodniczący Sekcji Krajowej Handlu NSZZ "Solidarność" Alfred Bujara, już i tak jest wiele wyjątków od tego ograniczenia handlu w niedzielę. Będzie można na przykład handlować na giełdach, w portach i na lotniskach.
Zgodnie z obywatelskim projektem, handel bez ograniczeń mógłby się odbywać przez siedem niedziel w roku. Odstępstwa dotyczyłyby też między innymi małych sklepów, gdzie handluje wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą, mniejszych stacji benzynowych, aptek, sklepów z pamiątkami, mniejszych kwiaciarni, restauracji czy barów.

abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej