Będzie coraz mniej spotkań rekrutacyjnych, a coraz więcej wideorozmów

Sytuacja na rynku pracy z perspektywy pracowników wygląda coraz lepiej. W lipcu stopa bezrobocia wyniosła 7,1 proc., czyli tyle samo co w czerwcu.

2017-08-31, 01:26

Będzie coraz mniej spotkań rekrutacyjnych, a coraz więcej wideorozmów
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Tero Vesalainen/Shutterstock.com

Posłuchaj

Komunikacja niewerbalna na pewno daje pełniejszy obraz kandydata. (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Wraz ze zmieniającym się rynkiem pracodawcy muszą coraz sprawniej przeprowadzać procesy rekrutacyjne. A pomóc im w tym mogą nowe technologie.

Demografia i emigracja

Poprawiająca się sytuacja na rynku pracy sprawia, że pracodawcy mają coraz większe problemy z rekrutacją nowych pracowników, ocenia Marcin Ganclerz, ekspert rynku pracy Work Services.

– Są coraz większe deficyty pracowników. Już 1/3 firm w ostatnim czasie miała kłopoty ze znalezieniem odpowiednich kandydatów. Wynika to między innymi z demografii, ponieważ mamy coraz mniej osób w wieku produkcyjnym na rynku. Ponadto blisko 14 proc. wciąż myśli o emigracji, czyli ta liczba spada, ale Polacy wciąż jednak myślą żeby szukać pracy za granicą, co dodatkowo powoduje odpływ tych osób – wylicza ekspert na antenie radiowej Jedynki.

"

Marcin Ganclerz Już 1/3 firm w ostatnim czasie miała kłopoty ze znalezieniem odpowiednich kandydatów.

Z kolei w październiku, w związku z obniżeniem wieku emerytalnego kolejnych kilkaset tysięcy osób z tego rynku pracy odpłynie.

REKLAMA

– A już obecnie mamy 120 tys. wakatów, czyli tych nieobsadzonych miejsc pracy. I to właśnie powoduje, że firmom coraz trudniej pozyskać nowych pracowników – podkreśla Marcin Ganclerz.

Rozmowa wideo z pracodawcą

Odpowiedzią na te problemy powinna być coraz sprawniejsza rekrutacja. A pomocne w tym może być prowadzenie rozmów kwalifikacyjnych poprzez wykorzystanie techniki wideo.

– Kandydat po przesłaniu CV, oczywiście po wcześniejszym zapoznaniu się z wakatem, zamiast przyjeżdżać osobiście na spotkanie do biura, w pierwszej kolejności odbywa taką wideorozmowę. Bardzo często odbywa się ona poprzez popularne programy, dostępne w Internecie, albo poprzez indywidualne rozwiązania proponowane przez firmę. I najczęściej taka rozmowa trwa od 15 do 30 minut – tłumaczy Aleksandra Kujawa, ekspert rekrutacji firmy Antal.

Można się wtedy poznać, można zadać pytania, które są niewygodne podczas rozmowy telefonicznej.

REKLAMA

"

Aleksandra Kujawa Dzięki wideorozmowie można zaoszczędzić czas obu stron.

– Takie, jak chociażby pytania o oczekiwania finansowe, i dzięki temu zaoszczędzić czas obu stron. Czyli zarówno kandydata, jak i pracodawcy. I na pewno wiąże się to z niższymi kosztami, bo nie trzeba przyjeżdżać do firmy, organizować dnia wolnego – dodaje ekspertka.

Preselekcja czyli wideorozmowa

Taka wideorekrutacja jest pierwszym etapem procesu rekrutacyjnego, i ma wiele zalet. W szczególności jeśli wykorzystywana jest w rozmowach z pracownikami spoza naszego kraju.

– Komunikacja niewerbalna na pewno daje pełniejszy obraz kandydata. Tego, jak ktoś się zachowuje, czy się denerwuje, jaka jest jego mimika, jak reaguje na zadawane pytania. Przez telefon tego nie wyczujemy. Rzadko się zdarzają rekrutacje, żeby jakikolwiek człowiek został zatrudniony, bez choćby 5-minutowej rozmowy z przełożonym czy z działem personalnym – zaznacza Aleksandra Kujawa.

A taka możliwość jest poprzez wideorekrutację. Warto też dodać, że w przypadku osób na co dzień mieszkających za granicą, zarówno Polaków wracających do kraju, jak i osób mieszkających na Wschodzie i myślących o relokacji do Polski, to duże ułatwienie.

REKLAMA

– Takie wideorozmowy na pewno przyspieszają cały proces, i pozwalają na to, aby tak osoba np. dostała pracę bez konieczności przyjazdu na rozmowę – zwraca uwagę ekspertka.

"

Aleksandra Kujawa Dla osób mieszkających za granicą wideorozmowy przyspieszają cały proces rekrutacji.

Rekrutacyjna „szybka randka”

Oprócz samych wideorozmów są już także inne, nowe formy rekrutacji.

– Coraz bardziej popularny w Polsce staje się tzw. speed dating czyli spotkanie z kandydatem albo twarzą w twarz, na nie więcej niż 15 minut, albo w środowisku online. Pozwala to poznać się obu stronom i zdecydować, czy kandydat zostanie zaproszony do kolejnego etapu. Natomiast do decyzji kandydata należy rozstrzygnięcie, czy chce brać  udział w takim procesie – wyjaśnia Aleksandra Kujawa.

Również coraz częściej tradycyjne CV zastępowane jest też krótkimi nagraniami wideo, w których kandydat prezentuje swoje doświadczenie zawodowe. Jednak zdaniem ekspertów CV w formie wideo na razie nie przyjęło się powszechnie w Polsce, choć może nastąpi to z czasem...

REKLAMA

Dominik Olędzki, mb

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej