Zmiana czasu: nie będziemy już przestawiać naszych zegarków?

Sejmowa komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych poparła pomysł likwidacji sezonowej zmiany czasu. We współczesnej gospodarce nie ma uzasadnienia dla przestawiania zegarków, komentowali w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia ekonomiści.

2017-10-12, 11:40

Zmiana czasu: nie będziemy już przestawiać naszych zegarków?
Obecnie w Polsce dwa razy w roku zmieniamy czas - w marcu na letni, w październiku - na zimowy. Foto: Africa Studio/Shutterstock.com

Posłuchaj

Sejmowa komisja za likwidacją zmiany czasu - relacja Michała Fedusio (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Pomysłodawcą likwidacji sezonowej zmiany czasu jest grupa posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Prezes tej partii Władysław Kosiniak-Kamysz argumentował, że zmiana czasu z letniego na zimowy powoduje, między innymi, kłopoty ze snem i koncentracją. Jak przekonywał, jest też wiele, innych czynników.

- Jeśli chodzi o względy ekonomiczne, to ułatwiłoby to funkcjonowanie firm transportowych. Cały czas słyszymy o trudnościach w aktualizowaniu rozkładów jazdy. To by było też korzystne dla operacji bankowych. Nie ma także czynników, dla których wprowadzono to rozróżnienie czasów w 1916 roku w Niemczech. Widzimy też, że w sondażach Polacy zdecydowanie opowiadają za zachowaniem na stałe czasu letniego - uzasadniał szef PSL.

"

Maciej Bukowski We współczesnej gospodarce nie ma uzasadnienia do zmiany czasu.

Ekonomiści: zmiana czasu nie jest potrzebna

We współczesnej gospodarce nie ma uzasadnienia do zmiany czasu, mówił w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia dr Maciej Bukowski, prezes Fundacji WiseEuropa, wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego.

REKLAMA

- Kiedyś żyliśmy bardziej naturalnie, bliżej rzeczywistych pór roku. Np. dlatego że energia elektryczna była droga i nie dla wszystkich dostępna, ważne było dostosowywanie się do cyklu słonecznego – mówił ekspert.

Teraz żyjemy w sztucznym świetle, dodawał dr Maciej Bukowski.

- Zmiana czasu jest więc niepotrzebna. Zaś energia elektryczna jest tania, więc wydaje się, że ma to małe znaczenie – podkreślał rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

"

Mateusz Walewski Zmiana czasu wynika obecnie bardziej z tradycji niż rzeczywistej potrzeby.

Tradycja, nie rzeczywista potrzeba?


Zmiana czasu wynika obecnie bardziej z tradycji niż rzeczywistej potrzeby, dodawał z kolei Mateusz Walewski, starszy ekonomista PwC.

REKLAMA

- Pytanie, czy chcemy ją zmieniać, czy nie. Oczywiście najlepiej byłoby, gdybyśmy globalnie stwierdzili, że przestajemy zmieniać czas, żeby te różnice pomiędzy nami a np. Londynem były zawsze takie same. Zaprzestanie tej zmiany może bowiem wprowadzić komplikacje dla osób, które mają stałe związki z innymi krajami. Wszystko ma swoje wady i zalety – podkreślał ekspert.

W Polsce zmiany czasu na stałe wprowadzono w 1977 r.

NRG/IAR, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej