PGNiG wystąpiło do Gazpromu o renegocjację cen gazu. Chodzi o tak zwany Kontrakt jamalski

2017-11-02, 10:27

PGNiG wystąpiło do Gazpromu o renegocjację cen gazu. Chodzi o tak zwany Kontrakt jamalski
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wystąpiło do rosyjskiego Gazpromu z wnioskiem o renegocjację cen gazu, dostarczanego dla Polski. Chodzi o ewentualną zmianę zapisów tak zwanego Kontraktu jamalskiego, czyli umowy, na mocy której Rosjanie do 2022 roku mają sprzedawać gaz naszemu krajowi.

PGNiG w komunikacie tłumaczy, że możliwość złożenia takiego wniosku wynika wprost z kontraktu. Spółka wskazuje, że nowa cena może zacząć obowiązywać po upływie trzech lat od wejścia w życie poprzedniej zmiany ceny kontraktowej.

- Biorąc pod uwagę, że ewentualna zmiana ceny, w wyniku trwających negocjacji i postępowania arbitrażowego (...), może wejść w życie z dniem 1 listopada 2014 r., każda ze Stron Kontraktu jamalskiego może żądać kolejnej renegocjacji ceny kontraktowej od dnia 1 listopada 2017 r. Złożenie wniosku przez PGNiG inicjuje ten proces - wyjaśnia PGNiG w komunikacie.

Wszystko zatem będzie zależeć od tego, kiedy i jak rozstrzygnie się polsko-rosyjski arbitraż w odniesieniu do poprzedniej zmiany cen. I choć PGNiG jest spokojny o zwycięstwo, to na werdykt być może trzeba będzie jeszcze poczekać. Prezes spółki Piotr Woźniak powiedział "Pulsowi Biznesu", że nagle zachorował jeden z arbitrów wskazanych przez Rosjan. - Niespodziewanie nastąpiła komplikacja w postaci choroby jednego z arbitrów, która wstrzymała postęp prac całego składu sądu arbitrażowego. To akurat arbiter wskazany przez stronę rosyjską. Rozstrzygnięcie przesunie się więc w czasie, ale o wynik jesteśmy spokojni, bo argumenty mamy nie do zbicia - zapewnił jednocześnie szef PGNiG.

Kolejna renegocjacja?

Zapisy polsko-rosyjskiego kontraktu były renegocjowane w 2010 roku, kiedy podpisano specjalną umowę, która przewidywała m.in. zwiększenie dostaw gazu do Polski. Niektórzy politycy i publicyści negatywnie oceniali ten ruch i sposób prowadzenia negocjacji przez ówczesny rząd PO-PSL. Krytycznie o umowie pisał między innymi tygodnik "Sieci" w artykule z sierpnia tego roku oceniając, że Polska strona wykazała się słabością w rozmowach z Rosjanami, a zmiana zapisów kontraktu była niekorzystna dla Polski.

PGNiG stawia na Ukrainę...

W ostatnim czasie PGNiG poinformowało o zawarciu z Ukrainą umowy, która daje spółce dostęp do podziemnych magazynów gazu, zlokalizowanych na terytorium naszego południowo-wschodniego sąsiada. Polska firma chce w ten sposób zwiększać swoją obecność na Ukrainie i rozwijać sprzedaż surowców w tym kraju. Już wcześniej PGNiG podpisał umowę z ukraińskim Ukrtranshazem, umożliwiającą spółce korzystanie z tamtejszych sieci przesyłowych.

... i na inwestycje w ciepłownictwo

Piotr Woźniak, pytany o dalsze plany spółki zapowiedział, że PGNiG zamierza inwestować między innymi w ciepłownictwo. Firma już teraz buduje blok gazowy na warszawskim Żeraniu, ale, jak mówił "Pulsowi Biznesu" prezes PGNiG, spółkę interesują także małe zakłady, które wymagają modernizacji.

NRG, PAP, Puls Biznesu, md

Polecane

Wróć do strony głównej