Polska żywność jest dobrej jakości, ale mali producenci mają swoje problemy
W kwestii bezpieczeństwa żywności plasujemy się wysoko, bo na 28 miejscu na 109 krajów świata. Tak wynika z raportu Economist Intelligence Unit, zleconego przez firmę DuPont. Jednak, mimo że polska żywność jest dobrej jakości, to zwłaszcza mali producenci borykają się z mniejszymi lub większymi problemami.
2017-11-06, 08:56
Posłuchaj
Zakłady Mięsne Konarczak swoją siedzibę mają w okolicach Gostynia w Wielkopolsce. Zatrudniają teraz około 80 osób. Dostawcami są przede wszystkim wielkopolscy rolnicy.
Brakuje wykwalifikowanej kadry...
Według reprezentującego zakłady Kacpra Konarczaka, głównym problemem dla małych i średnich producentów żywności jest brak wykwalifikowanej kadry, w tym rzeźników i wędliniarzy.
- Nie szkolimy w tej chwili praktycznie. 5-10 lat do tyłu mieliśmy 6-7 uczniów co roku, a teraz trafia się jeden na dwa lata - mówi Kacper Konarczak.
Jak podkreśla, nie jest to wynik niskich płac w tych zawodach, bo te akurat, jego zdaniem, są na dobrym poziomie. W ocenie Kacpra Konarczaka winny jest tu przede wszystkim system szkolnictwa zawodowego, który nie przygotowuje adeptów danych zawodów. Zwraca przy tym uwagę, że problem nie dotyczy tylko branży mięsnej, ale właściwie całej branży zajmującej się produkcją żywności.
... i problemy ze zbytem
Kacper Konarczak dodaje, że pojawiają się także problemy ze zbytem żywności. To między innymi ze względu na embargo na eksport żywności do Rosji, przez co duże koncerny muszą sprzedawać swoje produkty na rodzimym rynku, tym samym ograniczając możliwości zbytu małym i średnim producentom. Jego zdaniem takie firmy mogą rywalizować z dużymi podmiotami głównie jakością żywności, bo dobry produkt "sam się obroni". Według Konarczaka przetrwać mogą przede wszystkim małe sklepy firmowe.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Elżbieta Mamos, md