"GW": wicepremier Mateusz Morawiecki chce zmusić pracowników do dodatkowego oszczędzania na starość
Wicepremier Mateusz Morawiecki chce zmusić pracowników do dodatkowego oszczędzania na starość - pisze czwartkowa "Gazeta Wyborcza". Chodzi o tak zwane Pracownicze Plany Kapitałowe, w ramach których firmy będą musiały założyć pracownikom konta emerytalne, na których odkładane będą środki na przyszłe świadczenia.
2017-11-09, 08:53
Jak czytamy w dzienniku, przepisy mają obowiązywać od stycznia 2019 roku. Każdy zatrudniony z automatu będzie odprowadzał na swoje konto 2 procent pensji, a kolejne 1,5 procent z własnej kieszeni dołoży pracodawca. Ma być dodatkowy bonus od państwa - 250 złotych na początek i 240 złotych w kolejnych latach. Jeśli ktoś nie zechce oszczędzać, to będzie musiał złożyć specjalne oświadczenie.
Na początek obowiązek założenia kont emerytalnych będzie dotyczył największych firm, ale z czasem obejmie też mniejsze przedsiębiorstwa.
Niepewne emerytury
"Wyborcza" pisze, że wymyślone przez ministra finansów i rozwoju Mateusza Morawieckiego rozwiązanie ma podreperować nasze przyszłe budżety i poprawić sytuację w systemie emerytalnym. Dość powiedzieć, że dziś ZUS wypłaca emerytowi średnio 2100 złotych brutto, a za 20 lat będzie to już połowa tego.
Wicepremier mówi o zwiększeniu bezpieczeństwa
Wicepremier Mateusz Morawiecki mówi, że Pracownicze Plany Kapitałowe wzmocnią bezpieczeństwo polskich rodzin. Szacuje, że dodatkowe świadczenie ma mieć wysokość od kilkuset do kilku tysięcy złotych.
REKLAMA
Nasze składki mają trafić do wybranych przez pracodawce funduszy inwestycyjnych. Według informacji "Wyborczej" nie przewiduje się żadnego mechanizmu gwarantującego utrzymanie własnego kapitału, ale sposób inwestowania ma być uzależniony od wieku - składki osób starszych będą lokowane w inwestycjach o mniejszym ryzyku.
Na razie projekt ustawy o PPK pojawił się w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów.
Więcej - w "Gazecie Wyborczej".
REKLAMA